W BOS-ie nowocześniej

Pięć nowych maszyn, w tym "ławeczki" i "motylki" BOS kupił już kilka miesięcy temu. Wydatek uszczuplił kasę ośrodka o 8 tysięcy złotych, ale jak zapewniają pracownicy - było warto - sprzęt, który od ubiegłego tygodnia działa w sali siłowni, cieszy się sporym zainteresowaniem, jest bardziej profesjonalny od dotychczasowego i ponoć wytrzymalszy na intensywną eksploatację.

Jak zapewniają instruktorzy, to jeszcze nie koniec zmian - w przyszłości mają zostać wymienione kolejne elementy wyposażenia. W sumie w sali ma stanąć siedem nowych maszyn. Pracownikom i instruktorom marzy się też nieco większa sala, ale wydaje się, że na razie muszą cieszyć się tym, co mają.

Tak czy inaczej warto przypomnieć wszystkim tym, którym zaczyna doskwierać zimowy tłuszczyk, że w siłowni przy Światowida można się z nim rozstać - oczywiście pod okiem profesjonalnie przygotowanych instruktorów (informacja ważna dla nieśmiałych pań - program ćwiczeń może przygotować i poprowadzić kobieta).

MŁ