REKLAMA

Białołęka

Zakorzenieni na Białołęce

 

Szewc na Pancera: Jestem ciągle potrzebny!

  23 stycznia 2013

alt='Szewc na Pancera: Jestem ciągle potrzebny!'

"Zakorzenieni na Białołęce" to cykl prezentujący ludzi, którzy z dzielnicą związani są od lat. Tu żyją i pracują, nierzadko wykonując zapomniane od dawna zawody. W tym wydaniu Zbigniew Rudnik, który prowadzi zakład naprawy obuwia przy ul. Pancera 12. Już ponad 20 lat!

REKLAMA

- Pracuję w tym miejscu od 1990 roku - opowiada pan Zbigniew. - Można powiedzieć, że zawód odziedziczyłem po ojcu. On był szewcem i nauczył mnie tego fachu. Potem uczył mnie znajomy. A potem? Lata praktyki po prostu...

W ciągu tych wszystkich lat szewc zżył się ze swoimi klientami. - Ja mówię, że jestem takim "szewcem rodzinnym", bo do mnie przychodzą wciąż ci sami ludzie, a teraz jeszcze ich dzieci albo wnuki... - śmieje się pan Zbigniew.

Dobry szewc sam zrobi buty

- Kiedyś sam robiłem buty - oprócz tego oczywiście, że je naprawiałem - opowiada Zbigniew Rudnik. - To były damskie pantofle. Znajomy robił mi cholewki, a ja resztę. Uważam, że szewc powinien umieć zrobić buty. Skoro zna ich konstrukcję, może je sam stworzyć...

Pan Zbigniew zrezygnował jednak z produkcji, ponieważ prowadzenie dwóch rodzajów działalności było dla niego nieopłacalne od strony podatkowej. - Do dziś jednak panie przynoszą moje buty z fleczkami do wymiany. Zrezygnowałem z produkcji ponad 10 lat temu, a klientki jeszcze chodzą w tych butach! To moja ogromna duma! - mówi pan Zbigniew. - Teraz czasy są ciężkie, również dla szewców - stwierdza pan Zbigniew. - Dużo jest taniego, byle jakiego obuwia z importu. Ludzie kupują i zaraz wyrzucają, bo nie opłaca się naprawiać. Ratują głównie swoje ulubione buty. Nieraz przynoszą naprawdę bardzo, bardzo zniszczone. O, proszę popatrzeć! - pokazuje but z pękniętą podeszwą. - Tu trzeba będzie zrobić łatę, dokleić.

Pan Zbigniew nie ogranicza się do obuwia. Klienci potrafią nieraz zaskoczyć. - Kiedyś przyszła pani z prośbą, żeby zszyć zjeżdżalnię na wesołym miasteczku. No, to było ponad moje możliwości (śmiech). Musiałbym cały sprzęt z pracowni wynieść, a to są wielkie, bardzo ciężkie maszyny. Ale jak mogę, to staram się pomóc. Kiedyś dostałem na przykład namiot do zszycia. I zszyłem...

Choć czasy ciężkie, pan Zbigniew pracę ma i wciąż poszerza krąg klientów. W erze sklepów internetowych i jego biznes się kręci...

kz

W Twojej okolicy funkcjonuje zakład lub firma, która na dobre wpisała się w krajobraz Białołęki? Mieszkasz w dzielnicy od lat, wykonujesz odrobinę "niedzisiejszy", choć bardzo potrzebny zawód? Pisz: echo@gazetaecho.pl, dzwoń 22 614-58-28. Może i Ty jesteś już zakorzeniony na Białołęce...
 

REKLAMA

Komentarze (3)

# Nowodworzanka

15.02.2013 12:03

Pozdrawiam Pana szewca! Mojego od wielu lat. I polecam innym.

 Matka_Sławka_z_Gdańska

15.02.2013 22:59

Wybitny Fachowiec! Rekomendacja Matki.

# Martin

09.03.2013 21:24

Bardzo dobry fachowiec, polecam

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break