Świetna akcja bemowskiej policji
24 września 2015
Takie newsy lubimy: policja odzyskała skradzione auto zanim jeszcze właściciel zdążył zgłosić jego kradzież.
Kiedy na Lazurowej o pierwszej w nocy samochód na widok radiowozu zawraca i próbuje uciekać - wiedz, że coś się dzieje. Policjanci ruszyli w pościg za samochodem słusznie przeczuwając, że nikt porządny tak się nie zachowuje. Chwilę później audi zwolniło, wyskoczyło zeń dwóch mężczyzn i próbowało uciekać dalej pieszo. Próbowało, bo mundurowi byli szybsi. 33-letni Mariusz M. i 29-letni Grzegorz K. Trafili na komisariat, a właściciel A4 o kradzieży dowiedział się od... policjantów.
Przy złodziejach znaleziono urządzenie do dekodowania komputerów samochodowych, instrukcje obsługi do pokonywania zabezpieczeń, rękawiczki oraz łamaki. Przy zatrzymaniu podawali fałszywe dane, więc za to ukarano ich dodatkowo 500 złotowymi mandatami. Żeby było jeszcze ciekawiej, młodszy z nich, który kierował skradzionym samochodem, będzie też odpowiadał za... naruszenie sądowego zakazu kierowania pojazdami.
Obaj byli już notowani za kradzieże. Teraz mogą spędzić dziesięć lat za kratkami.
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych
