Czy park Górczewska potrzebuje ochrony przed wiatrem? Mieszkańcy zagłosowali

W budżecie obywatelskim Bemowa pojawił się nietypowy, ale zaskakująco praktyczny projekt. Ponad tysiąc mieszkańców zagłosowało za utworzeniem "zielonej ściany" z drzew iglastych na zachodnim skraju parku Górczewska. Powód? Ochrona przed uciążliwym wiatrem. Patrole konne receptą na spokój w parkach?
Choć sezon letni już za nami, park Górczewska i Fort Bema - szczególnie w ciepłe jesienne dni - wciąż są miejscem spotkań mieszkańców. Część z nich nie tylko korzysta z siłowni plenerowych czy placów zabaw, ale także grilluje i organizuje sobie imprezy "pod chmurką". I są to często imprezy zakrapianie nie tylko jednym piwkiem, ale przeobrażające się w libacje.

Park Górczewska - ochrona przed wiatrem

Projekt, który poparło 1126 osób w czerwcowym głosowaniu, zakłada posadzenie 34 świerków serbskich w zachodniej części parku Górczewska. Drzewa wiecznie zielone mają pełnić funkcję naturalnej bariery wiatrochronnej.

Zachodnie wiatry bez przeszkód przewiewają cały park, co jest szczególnie uciążliwe w chłodnych miesiącach - tłumaczy autor projektu. - Szpaler drzew osłoni park, poprawi komfort spacerujących i ograniczy rozprzestrzenianie się hałasu i zanieczyszczeń pyłowych.

Korzyści ekologiczne i estetyczne

Wnioskodawca zwraca uwagę również na inne zalety: - Zieleń działa kojąco na układ nerwowy, zwiększa retencję wody i pochłania CO₂. Świerki serbskie przez cały rok będą zatrzymywać pyły i ograniczać parowanie gruntu.

Nasadzenia, które mają kosztować blisko 100 tys. zł, planowane są na 2026 rok. Park Górczewska ma zyskać nie tylko skuteczną ochronę przed wiatrem, ale i nowy element naturalnej infrastruktury.

(db)