Smród na stacjach metra. Czy popełniono błędy podczas budowy?
9 października 2023
Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę na wyczuwalny odór na nowych stacjach metra na Bródnie. Skąd pochodzi? Czy może być związany z wadliwie wykonaną wentylacją i jak długo jeszcze będzie problemem dla pasażerów?
- Czy wiadomo, co tak strasznie śmierdzi przy ostatniej stacji metra oraz przy stacji pod ratuszem? Czy popełniono błędy przy budowie metra? Czy ktoś podjął działania w celu likwidacji tego problemu? - zapytał urzędników mieszkaniec korzystający codziennie z podziemnej kolei.
Metro Warszawskie podjęło działania
Co ciekawe, na pytania te nie poznaliśmy oficjalnej odpowiedzi, pomimo że stołeczny magistrat przesłał pisemną odpowiedź mieszkańcowi. Metro Warszawskie poinformowało, że została przeprowadzona kontrola w rejonie dwóch wymienionych stacji i zastosowano już pewne działania naprawcze.
Makabryczne odkrycie na Bródnie. Zwłoki 65-latki leżały przez rok w mieszkaniu
Zwłoki 65-letniej mieszkanki Bródna leżały przez rok w bloku przy Łojewskiej 16. Przez tak długi czas nikt się zmarłą nie zainteresował. Dopiero jak sąsiedzi poczuli odór, zaalarmowali służby.
- Zwiększono częstotliwość płukania zbiornika pompowni. Zastosowano aktywny dezodorant blokujący nieprzyjemne zapachy i dezodorujący ścieki, pomieszczenie i otoczenie zbiornika. Wymieniony preparat zawiera sole metaliczne i produkty biochemiczne działające na cząsteczki i odory, w wyniku czego następuje blokada nieprzyjemnych zapachów. Preparat zaliczany jest do grupy ekologicznych środków czystości, jest biodegradowalny - zapewnia wicedyrektor Biura Infrastruktury w stołecznym ratuszu Leszek Drogosz.
- Sprawa została zgłoszona także wykonawcy bródnowskiego odcinka metra, w którego gestii jest rozwiązanie problemu w ramach obowiązującej gwarancji - dodał urzędnik.
Co jest źle na stacjach metra?
Pomimo podjętych przez pracowników Warszawskiego Metra działań, nadal wyczuwalny jest odór. - Nadal bardzo śmierdzi. Ciągle. Jest to bardzo uciążliwe. To chyba jest jakaś wada konstrukcyjna? Czy ktoś pracuje nad naprawą tego? Czy wykonawca coś odpowiedział? - dopytuje z uporem pasażer.
Jego pytania przesłaliśmy do Metra Warszawskiego i jak się okazuje, zarówno MPWiK, jak i wykonawca metra mają co analizować. Ustalono, że w rejonie stacji Kondratowicza uciążliwości zapachowe nie pochodzą z infrastruktury metra. Znajdują się tam bowiem dwa główne kolektory (kanalizacyjno-sanitarny oraz deszczowy) wraz z całym systemem sieci o mniejszych średnicach oraz przykanalików obsługujących sąsiadujące budynki i infrastrukturę drogową. Na potrzeby budowy korpusu stacji właśnie ta infrastruktura techniczna została przebudowana pod nadzorem MPWiK .
- Prawdopodobnie istnieje potrzeba kontroli kanału głównego znajdującego się w ciągu ulicy Kondratowicza w celu sprawdzenia drożności istniejącej sieci. Skontaktujemy się w tej sprawie z MPWiK - zapewnia rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń.
A na stacji Bródno?
- Firma Gulermak (wykonawca metra) zobowiązana jest do usunięcia usterki związanej z wydobywającymi się zapachami na stacji Bródno. Firma przesłała projekt blend (kanałów), jaki będzie zastosowany. Blenda zostanie zastosowana pomiędzy żelbetem a ażurową elewacją. Sprawa jest w toku - wyjaśnia rzeczniczka.
(db)
.