Skrzyżowanie dziwadło, kto to projektował?

- Zaprojektowano je tak, że Krasińskiego jest główną ulicą wobec pozostałych - ale skręca o 90 stopni - w Sowińskiego. Jadąc od targowiska i chcąc z niej skręcić w Grottgera (choćby w kierunku ronda przy Parkowej), trzeba na początku przepuścić tych jadących z prawej (od Sowińskiego), a potem jeszcze tych z naprzeciwka (Krasińskiego). Skomplikowane? Odrobinę. Sznurek samochodów za nami rośnie, co potrafi nieraz zablokować całe skrzyżowanie - opowiada pan Piotr.

Sytuację z pewnością poprawiłoby rondo - idealne do połączenia pięciu wylotów ulic - jak to jest w omawianym przypadku.

Ale ronda nie będzie. - Tam nie ma miejsca na jego zbudowanie - twierdzi rzeczniczka legionowskiego ratusza. - Ale już niedługo takich sytuacji na tym skrzyżowaniu nie powinno być. Po otwarciu tunelu pod torami ruch uliczny skierowany zostanie na ulicę Sobieskiego. Obecnie, ze względu na przebudowy, wskazane skrzyżowanie jest bardziej obciążone i stąd możliwe problemy.

W redakcji przypomniała się - a propos tunelu - piosenka Krystyny Prońko: "Jesteś lekiem na całe zło". Tylko, że w przypadku tunelu przyszły rok od kilku lat spada na kolejny przyszły. Wciąż jednak - jak we wspomnianej piosence - jest nadzieja, że słowa rzeczniczki sie ziszczą.

(wt)

Buduj z nami "Migawki z okolicy"! Widzisz coś ciekawego, śmiesznego, denerwującego bądź poruszającego? Przyślij nam zdjęcie z krótkim opisem na adres redakcja@gazetaecho.pl