REKLAMA

Legionowo

różne »

 

Skończyło się na podtopieniach

  28 maja 2010

Silne majowe ulewy były przyczyną niepokoju także w powiecie legionowskim. 19 maja starosta ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe w związku ze wzrostem stanu wód Wisły, Narwi i Bugu.

REKLAMA

W Jabłonnie, od strony Wisły przez całą dobę pracowało od 20 do 80 osób, wojsko, straż, harcerze, ratownicy WOPR oraz mieszkańcy. - Na kilkunastu kilometrach rze-ki mieliśmy około 30 przesiąków wału. Woda na Wiśle opada bardzo wolno - od kil-ku do kilkunastu centymetrów, a wały stale nasiąkają - mówi Leszek Smuniewski, zastępca komendanta powiatowej straży pożarnej w Legionowie. - Ostatnie prze-siąki były w okolicy ulicy Parkowej w Jabłonnie, w rejonach pól golfowych w Raj-szewie, Suchocinie i Bożej Woli. Ułożono tu już około 30-35 tysięcy worków z pias-kiem - dodaje. Niełatwo było też w Wieliszewie. - Najgorzej było wzdłuż Narwi, gdzie cały czas przesiąkał wał od miejscowości Góra do Sikory. Na odcinku około 1,5 kilometra ułożony jest pas worków, stale wzmacniany przez 20-30 osób, które tu pracują. Ułożono około 15 tys. worków - informuje Leszek Smuniewski.

Legionowo nie było narażone bezpośrednio na powódź, ale na lokalne podto-pienia już tak. A te na szczęście dla mieszkańców nie były groźne. Najwięcej inter-wencji strażacy mieli w połowie miesiąca, kiedy opady deszczu były największe. - Interweniowaliśmy ponad dwadzieścia razy - mówi Leszek Smuniewski, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie. - Strażacy pomagali mieszkańcom wypompowywać wodę głównie z piwnic i garaży w zabudowie jedno-rodzinnej. Zdarzenia dotyczyły różnych rejonów miasta, woda sięgała do 15 cm, więc poważnych szkód nie było - dodaje. Zalaniu uległy też legionowskie ulice. - Po intensywnych opadach mieszkańcy informowali nas o wielu zalanych ulicach, jak Polna przy Strużańskiej, Batorego 45, Narutowicza 16, Kwiatowa 41, Zygmuntow-ska 2a, Bałtycka 52 czy Chłopickiego 10 - wylicza Bogdan Miętek, dyżurny straży miejskiej w Legionowie. Woda była zbierana do beczkowozów. - Jeśli zalane są ulice mające kanalizację deszczową, ona sama poradzi sobie z nadmiarem wody. Jeśli ulica jej nie ma - należy zadzwonić do wydziału gospodarki komunalnej legio-nowskiego urzędu (22 7664026) i zgłosić zalanie. Pracownicy urzędu współpracują z PWK, które usuwa nadmiar wody - mówi Tamara Mytkowska.

bk

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA