SKM z Legionowa przez Nieporęt do Radzymina. "Będzie tłok"
10 września 2019
Linia S3 Szybkiej Kolei Miejskiej kończąca obecnie swoją trasę w Wieliszewie, już wkrótce pojedzie przez Nieporęt do Radzymina.
Od 1 stycznia 2020 roku Szybka Kolej Miejska ma obsługiwać gminę Nieporęt i miasto Radzymin.
S3 pojedzie dalej
Składy, które dotychczas jeżdżą z Warszawy do Legionowa i kończą swój bieg na stacji kolejowej w Wieliszewie, w styczniu pojadą dalej w kierunku Nieporętu i Radzymina. - Zamówiliśmy kursowanie pociągów S3 na nowej, wydłużonej relacji od 1 stycznia 2020 r. W związku z tym będą one obsługiwać przystanki w Nieporęcie, Dąbkowiźnie i w Radzyminie - tak pod koniec lipca br. informował radnych powiatu legionowskiego Daniel Złamal, kierownik sekcji transportu aglomeracyjnego w ZTM. Oznacza to, że linii S3 dojdą trzy nowe przystanki.
Za krótkie składy, za mało kursów
Mieszkańcy obawiają się, że w godzinach szczytu do zatłoczonych składów w ogóle już nie będzie można wejść. Dyskusję o fatalnych warunkach, które panują w pociągach SKM kursujących na trasie Legionowo-Warszawa w godzinach porannych i popołudniowych szczytów komunikacyjnych, rozpoczął jeszcze przed wakacjami na posiedzeniu komisji rozwoju miasta radny Grzegorz Kowalski.
- Niektórzy mieszkańcy jeżdżą najpierw do Wieliszewa, żeby tam zaklepać sobie miejsce w pociągu do Warszawy - zauważył radny Kowalski, dodając zarazem, że najlepszym rozwiązaniem tych problemów byłoby zwiększenie liczby składów w godzinach szczytu. Radni zobowiązali władze miasta do podjęcia rozmów z ZTM w tej sprawie. - Znamy te problemy i od lat podejmujemy działania, aby je rozwiązać. Prowadziliśmy rozmowy na temat zwiększenia liczby składów, w tym uruchomienia piętrowych - wyjaśnił wówczas miejskim radnym wiceprezydent Marek Pawlak. Władze miasta "podejmują działania", ale jak do tej pory z mizernym skutkiem. Tymczasem Radzymin z Nieporętem potrafiły dość szybko załatwić SKM-kę dla swoich mieszkańców.
"Gdzie miejsce dla pasażerów z Nieporętu i Radzymina?"
Mieszkańcy Legionowa nie są optymistycznie nastawieni do wydłużenia trasy S3. Wielu z nich uważa, że SKM-ki są nadmiernie przeładowane, a częstotliwość ich kursowania jest zbyt rzadka. Teraz może być jeszcze gorzej. - Ciekawe, gdzie w tych pociągach ma się znaleźć miejsce dla pasażerów z Nieporętu i Radzymina? - dopytuje jeden z mieszkańców. - Jeśli z wydłużeniem trasy nie będzie się wiązało zwiększenie częstotliwości kursowania składów, to będzie chaos komunikacyjny i złe wieści dla całego powiatu - prorokuje inny. - Obecnie nie każdy pociąg dojeżdża do Wieliszewa, więc prawdopodobnie tylko cześć kursów pojedzie do Radzymina - zaważa inny komentujący w internecie.
Coś się poprawi?
Z zapowiedzi przedstawicieli ZTM, którzy przybyli na wakacyjną sesję rady powiatu wynika, że "coś" się jednak poprawi. Przede wszystkim ZTM przeznaczy na tę trasę dłuższe składy, dzięki czemu mieszkańcy w godzinach szczytu nie powinni ściskać się jak przysłowiowe "sardynki w puszce". Urzędnicy oznajmili też, że począwszy od 2020 roku w porannym szczycie komunikacyjnym Koleje Mazowieckie chcą uruchomić dodatkowe połączenie kolejowe łączące Legionowo z Warszawą. To również powinno poprawić komfort podróżujących.
(DB)