REKLAMA

Wola

zabytki »

 

Gazowe zagłębie zabytków. Ten budynek zachwycił warszawiaków

  8 lutego 2022

alt='Gazowe zagłębie zabytków. Ten budynek zachwycił warszawiaków'
źródło: PGNiG

Gdy mowa o nietypowych budynkach stojących na terenie gazowni na Woli, zazwyczaj wspomina się o XIX-wiecznych rotundach przy Prądzyńskiego. Mało kto pamięta, że zaledwie 24 lata temu jeden z biurowców PGNiG został "ulubieńcem Warszawy".

REKLAMA

Teren gazowni pomiędzy Kasprzaka, Krzyżanowskiego, skwerem Pawełka, Prądzyńskiego i Bema to prawdziwe zagłębie zabytków. Obok znajdujących się w rękach prywatnych dawnych zbiorników stoi cały szereg budynków wykorzystywanych przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Zabytki warszawskiej gazowni

Na terenie PGNiG znajduje się wiele XIX- i XX-wiecznych obiektów wpisanych do rejestru zabytków: tłocznia gazu, dwie odsiarczalnie, pomiarownia, amoniakalnia, naftalenownia, fenolownia, piecownia Glover-Vest, wieża ciśnień, remiza strażacka, centrala elektryczna, stajnia i parowozownia, budynek wagi kolejowej, dwa budynki mieszkalne, biurowiec, budynek administracyjny, warsztat, kalorymetr, komin, magazyn, portiernia i mur od strony Kasprzaka. Pomiędzy nimi stoi wpisany do gminnej ewidencji zabytków budynek wagi wozowej z lat 30. ubiegłego wieku oraz nowsze budynki. Najciekawszy z nich to biurowiec C1.

- Jedną z największych zagadek lat 90. pozostaje wybór siedziby spółki PGNiG na Ulubieńca Warszawy 1996-1997 w plebiscycie mieszkańców w konkursie "Życie w Architekturze" (1998) - pisze historyczka sztuki Aleksandra Stępień-Dąbrowska w książce "Jakby luksusowo. Przewodnik po architekturze Warszawy lat 90." - I mniej może chodzi tu o architekturę biurowca (warszawiacy lubili formy tradycyjne, umiejętnie korespondujące z nowoczesnością), a bardziej o fakt, że powstał on na zamkniętym terenie Gazowni i od strony ulicy nie był dobrze widoczny.

Wstąp do księgarni

Średniowieczne inspiracje

Biurowiec powstał w latach 1996-1997 na fundamentach nieistniejącego obiektu przemysłowego. Na zaprojektowanych przez Andrzeja Buchnera elewacjach szkło przeplata się z cegłą, będącą oczywiście nawiązaniem do sąsiedniej, znacznie starszej zabudowy. Dopiero po bliższym przyjrzeniu się można zauważyć, że nie mamy do czynienia z losowo rozrzuconymi paskami bieli, czerwieni i szkła.

Układ elewacji biurowca bardzo wyraźnie nawiązuje do gotyckich kamienic, które można spotkać od Amsterdamu przez Hamburg i Gdańsk po Tallinn. Zarys czterech średniowiecznych domów budzi skojarzenia z toruńską starówką, a białe pasy po obu stronach głównego wejścia to typowe blendy: płytkie wnęki bez otworów okiennych, masowo stosowanych do ozdabiania ścian przez gotyckich budowniczych.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy