Serock korkami stoi
20 czerwca 2008
Skrzyżowanie dróg krajowych 61 i 62 - czyli w kierunku Pułtuska i Wyszkowa w Serocku, to wąskie gardło, które blokuje się zawsze w weekendy.
- Podczas przebudowy tego skrzyżowania w celu instalacji sygnalizacji została zlikwidowana tzw. rozbiegówka, skrzyżowanie zostało mocno ograniczone powierz-chniowo. Jest to droga, po której dziennie przejeżdżają tysiące TIR-ów, co już sa-mo w sobie jest uciążliwe. Dramat zaczyna się w niedzielę po południu, gdy ludzie wypoczywający na swoich działkach rekreacyjnych wracają do Warszawy. Na tym-że skrzyżowaniu czasami oczekuje się na wyjazd godzinę albo i dłużej. Tędy wra-cają również działkowicze spod Pułtuska drogą nr 61, tworzy się zatem korek gi-gant - skarżą się mieszkańcy Serocka.
To niestety powszechny problem miejscowości leżących nad Zalewem Zegrzyń-skim i w jego okolicach. Coraz więcej samochodów na nieprzystosowanych do takiej liczby pojazdów drogach prowadzi do jednego - zakorkowanych wylotówek. Drogowcy jakoś się tym nie przejmują - a przecież przed każdym remontem są ponoć prowadzone badania natężenia ruchu. Czasem jednak zamiast badań warto po prostu pomyśleć i "usprawniając" - nie utrudniać.
(wt)