Prezydent Warszawy przed sądem. Grożą jej dwa lata więzienia

Polityczna wojna o Bemowo między Platformą Obywatelską a środowiskiem byłego burmistrza Jarosława Dąbrowskiego trwa nadal, ale jej areną stały się sale sądowe. W sądzie rejonowym Warszawa-Wola przy Kocjana znajduje się już akt oskarżenia wobec prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jest oskarżana o łamanie praw pracowniczych Tomasza Mikołajczaka, byłego rzecznika Urzędu Dzielnicy Bemowo. W ubiegłym roku Mikołajczak został wybrany zastępcą burmistrza Krzysztofa Zygrzaka, ale prezydent nie uznała decyzji bemowskich radnych i nie zgłosiła wiceburmistrza do ubezpieczenia przez ZUS. Od lutego do maja 2015 roku Mikołajczak nie był więc objęty ubezpieczeniem społecznym.

- Przestępstwo to jest, co kluczowe, ścigane z oskarżenia publicznego i zagrożone karą pozbawienia wolności do lat dwóch - mówi Zygrzak, po marcowym wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ponownie tytułujący się burmistrzem. - To konsekwencja orzeczenia sądu z listopada, którym uchylono wydane kilka miesięcy wcześniej postanowienie prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa w przedmiotowej sprawie.

- Już kilkakrotnie skargi pana Mikołajczaka były oddalane przez sąd - odpowiada rzecznik warszawskiego ratusza Bartosz Milczarczyk. - Pan Zygrzak po raz kolejny próbuje zrobić wrzawę i zaistnieć w mediach.

Milczarczyk mówi, że prezydent Gronkiewicz-Waltz i jej urzędnicy są całkowicie pewni swoich racji. Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się pierwsza rozprawa.

(dg)