Praktiker zamknięty. 1110 osób straci pracę?
9 lutego 2017
Właściciel M1 wezwał komorników do popularnego marketu budowlanego, który jest nieczynny do odwołania.
Złe wiadomości dla osób remontujących mieszkania i budujących domy. Warszawiaków chcących zrobić zakupy w Praktikerze w centrum handlowym M1 Marki przywitała informacja, że sklep jest nieczynny do odwołania. Informacje o markecie budowlanym zostały już także wymazane ze strony centrum - w ich miejscu widnieje "błąd 404".
- 30 stycznia, na podstawie tytułów wykonawczych, Praktiker został wezwany do dobrowolnego opuszczenia zajmowanych lokali - informuje firma Metro Properties, właściciel M1 Marki. - Ponieważ firma nie opuściła lokali w wyznaczonym przez komornika terminie, komornik, działający zgodnie z polskim prawem, przeprowadził eksmisję.
Nie wiadomo, jak duży jest dług Praktikera Polska wobec Metro Properties. Właściciel marketów budowlanych jest w złej sytuacji finansowej i prowadzi tzw. postępowanie sanacyjne.
- Nadrzędnym celem tego postępowania jest poprawa sytuacji ekonomicznej firmy i niedopuszczenie do jej upadłości - informuje Praktiker Polska. - Jest ono dla spółki ogromną szansą, dając jej czas na bezpieczną reorganizację i przywrócenie dotychczasowej pozycji rynkowej. Co bardzo ważne, w tym postępowaniu chodzi o uzdrowienie firmy, a nie jej likwidację.
Praktiker Polska twierdzi, że działania Metro Properties są bezprawne i złożył do sądu skargę na komorników. Problem jest ogólnopolski, bo zamknięte zostały także markety w Łodzi, Radomiu, Krakowie, Zabrzu i Czeladzi. W sumie zatrudniają one ponad 1100 osób, których posady są teraz poważnie zagrożone.
(dg)