Pościg ulicami Warszawy. Kierowca pod wpływem narkotyków
29 grudnia 2022
Policjanci z zespołu wywiadowczego z Woli podjęli pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 34-latek próbował uciec, bo miał trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych a w samochodzie były narkotyki. Podejrzany usłyszał już zarzuty.
Około 7.00 w Wigilię policjanci z wolskiego zespołu wywiadowczego zauważyli jaguara bez przedniej tablicy rejestracyjnej. Funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania pojazdu.
Wybił szybę, okradł sklep. Zdradziła go krew na śniegu
Zaledwie kilkadziesiąt minut zajęło policjantom z warszawskiej Woli odnalezienie i zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o włamanie do sklepu i kradzież towaru. Po śladach krwi dotarli do budynku, w którym ukrył się 28-latek. Ze wstępnych informacji wynika, że sprawca wybił szybę w drzwiach do sklepu i ukradł alkohol. Zraniony uciekł z łupem.
Pościg ulicami Warszawy
Kierujący przyspieszył, nie zatrzymując się do kontroli. Policjanci podjęli za nim pościg. Mężczyzna uciekając nie wyhamował i najechał na znak drogowy. Następnie wysiadł z auta i kontynuował ucieczkę pieszo.
Na miejsce przyjechały inne załogi policyjne. Kilka minut później 34-latek został zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna miał trzy zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. W aucie był mefedron. Co więcej, kierowca sam był pod wpływem narkotyków.
Zarzuty po pościgu
Mężczyzna trafił do wolskiej komendy. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu, prowadzenia pojazdu w czasie obowiązywania sądowych zakazów, posiadania narkotyków oraz kierowania pod ich wpływem w okresie orzeczonego obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Grozi mu za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
(jok)
.