Pomysł na lasek
9 lipca 2010
Niedaleko osiedla Sobieskiego, przy ul. Prymasowskiej, znajduje się zalesiony teren, który aż prosi się o zagospodarowanie i przygotowanie w nim miejsca do odpoczynku dla mieszkańców. Niestety, obecnie laskiem zawładnęły grupki wesoło popijające alkohol.
To popularne miejsce wśród okolicznych mieszkańców. Odpoczynek tutaj budzi jednak wiele zastrzeżeń. - Przesia-dują tam pijące grupy i zwykły człowiek boi się wejść - żali się pani Ania. Mieszkanka dostrzega jednak niewątpliwy urok tego miejsca. - Mógłby tam panować przyjazny kli-mat, można ustawić ławki, zrobić alejki, miejsca odpoczyn-ku - dodaje. Uważa także, że dodatkową atrakcją mogą być istniejące na tym terenie wydmy. Zagospodarowanie lasu jest dobrym pomysłem na zlikwidowanie łobuzerki w tym rejonie i przyciągnięcie chętnych do spokojnego wypo-czynku.
Lasek stanowi własność Nadleśnictwa Jabłonna, które twierdzi, że jest otwarte na rozmowy w tej sprawie. - Musimy najpierw otrzymać wniosek od prezydenta Le-gionowa z koncepcją zagospodarowania tego terenu - mówi Łukasz Wolski z Nad-leśnictwa Jabłonna. Legionowo deklaruje, że zagospodarowałoby teren przy Pryma-sowskiej, ale nie jest jego właścicielem, więc nie może wydawać pieniędzy na pro-jekt.
W związku z tym legionowski urząd wystąpił do Nadleśnictwa Jabłonna o uży-czenie lasku w celu urządzenia leśnego terenu odpoczynku (naturalnego parku ze ścieżką rowerową) dla mieszkańców. - Niestety nasza propozycja spotkała się z odmową nadleśnictwa - informuje Tamara Mytkowska z urzędu miasta. Nieoficjalnie wiadomo, że Nadleśnictwo chciało pieniędzy za swoją przychylność. Oficjalnie nie udało się tego potwierdzić, bo osoby zajmujące się sprawą są na urlopach. - Inwes-towanie na terenie nienależącym do miasta, ze względu na obowiązujące przepisy, jest niemożliwe - kwituje Tamara Mytkowska.
Mieszkańcom pozostaje czekać, aż leśnicy dogadają się z miastem.
kc

















































