Mężczyzna kopał pod krzakiem. Szczerze przyznał, czego szukał
dzisiaj, 05:59
Mokotowscy wywiadowcy podczas patrolu mieli niecodzienny widok. 45-letni mężczyzna saperką odgarniał ziemię spod krzaka. Na pytanie funkcjonariuszy odpowiedział zadziwiająco szczerze - szukał tam zakopanych narkotyków.
Podczas legitymowania policjanci znaleźli przy nim woreczek strunowy ze zbryloną substancją. Podobny pakunek zabezpieczyli także w jego citroenie.
Znaleziono mefedron i marihuanę
Z uwagi na uzasadnione podejrzenie, że to narkotyki, 45-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy. Badania potwierdziły, że był to mefedron.
Na tym jednak się nie skończyło. Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny policjanci zabezpieczyli kolejne środki odurzające, w tym marihuanę.
Zarzuty i groźba więzienia
Jeszcze tego samego dnia śledczy zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili mężczyźnie zarzut posiadania narkotyków.
Grożą mu trzy lata pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem mokotowskiej prokuratury.
red