Plan Wolska-P³ocka przeg³osowany
23 lutego 2012
Miasto przed³o¿y³o dzielnicy do zaopiniowania plan zagospodarowania terenu Wolska-P³ocka. Nie wszyscy s± zadowoleni. Mieszkañcy okolic Karolkowej ostrzegaj± - zapisy planu doprowadz± do katastrofy budowlanej! Radni zaakceptowali 30-metrow± wysoko¶æ budynków.
Co siê zmieni?
Wstêpnie planowano wprowadzenie tzw. dominanty wysoko¶ciowej i podniesiono dopuszczaln± wysoko¶æ zabudowañ. W miejscach wed³ug planu przeznaczonych pod inwestycje (wzd³u¿ ulicy Kasprzaka, Dzia³dowskiej i Wolskiej z wy³±czeniem budynków mieszkalnych, terenów zielonych i obiektów sportowych) najwy¿szy budynek móg³ mieæ nawet 55 m. Problem w tym, ¿e s± to tereny dawnej rynny ¿oliborskiej z torfowym pod³o¿em, przez co zwiêkszone jest ryzyko obni¿enia gruntu pod fundamentami.
Mieszkañcy bloków przy ul. Karolkowej uwa¿aj±, ¿e plan w przedstawionej wersji to przepis na tragediê. - Bêdzie to samo co z Karolkow± 53 - ostrzegaj±. - Budynek zosta³ wycofany z u¿ytku, bo ¶ciany zaczê³y pêkaæ.
Wspólnota kolejnego budynku zabezpieczy³a go przed podobn± sytuacj±. Wyda³a na to pó³ miliona z³otych. - Sprawa dotyczy Karolkowej 60, Karolkowej 62 oraz Leszno 19, 24, 26 - wyliczaj± mieszkañcy poplombowane budynki.
Co na to radni?
- Nast±pi rozszerzenie tej katastrofy na ca³y ten rejon - ostrzega³ radnych na niedawnej sesji Przemys³aw Jenaszek ze wspólnoty Karolkowa 59. - Bierzecie odpowiedzialno¶æ na swoje barki - doda³.
Radny Marek Bojanowicz zapewni³, ¿e na wniosek wspólnot punkt dotycz±cy dominanty 55 m (dopuszczalna wysoko¶æ najwy¿szego budynku) zostanie z projektu wykre¶lony. Tak siê te¿ sta³o, ale plan pozosta³ kontrowersyjny, bo zawiera zapis o 30-metrowej dozwolonej wysoko¶ci budynków na ca³ym obszarze. Po poprawkach zosta³ przedstawiony radzie dzielnicy pod g³osowanie. - Nie wezmê na swoje sumienie ewentualnej katastrofy budowlanej - mówi³ radny Adam Sadowski, który g³osowa³ przeciwko zaproponowanym zapisom urbanistycznym. Wiêkszo¶æ radnych nie podzieli³a jednak jego obaw.
Rajcy uwa¿aj±, ¿e pêkanie ¶cian budynków w istniej±cych ju¿ blokach jest efektem b³êdów pope³nionych w przesz³o¶ci podczas budowy. - Jest studium opracowane przez fachowców i na ich opinii bazujemy, nie mo¿emy wybiórczo zmieniaæ zapisów - argumentowa³ Marek Bojanowicz.
Co je¿eli oka¿e siê, ¿e nawet 30 m to za du¿o? - S± urzêdnicy, którzy ponosz± odpowiedzialno¶æ, równie¿ karn±, za wydawanie niew³a¶ciwych decyzji - komentuje radny Marek Makuch. - Je¿eli taka sytuacja bêdzie mia³a miejsce, to my¶lê, ¿e ponios± konsekwencje.
Aneta Leitner