Pierwszy psi park w Legionowie już niebawem

Decyzję o wydzierżawieniu w drodze przetargu działki położonej w atrakcyjnej części miasta i przeznaczeniu jej na wybieg i plac zabaw dla psów, a także działalność komercyjną, legionowscy radni podjęli już 2015 r. Według założeń, dzierżawca miał ogrodzić blisko 3,2 tys. mkw. placu położonego między ulicami Jana III Sobieskiego a Piotra Wysockiego oraz zagospodarować go alejkami spacerowymi wyposażonymi w ławki i kosze. Wejście i korzystanie z podstawowych atrakcji na psim wybiegu mają być bezpłatne. Przez długi czas miasto szykowało się do zorganizowania przetargu, aż w końcu w sierpniu 2016 roku procedura doszła do skutku. Najwyższą, bo wynoszącą nieco ponad 1365 zł brutto, cenę za miesięczny najem tego placu zaproponowała jedna z legionowskich lecznic dla zwierząt "Legwet". - Planujemy zorganizować tam taką infrastrukturę, która przysłuży się naszej pasji, czyli zwierzętom. Zamierzamy zrobić dla czworonogów i ich właścicieli miejsce, gdzie będzie można odpocząć, czy nawet poplotkować - powiedział jednej z gazet weterynarz Krzysztof Zdeb. Jednak minął kolejny rok i nic nie zostało zrobione.

Jak wypad do klubu

Teraz jednak ma się to zmienić. Teren został już przygotowany, a wykonawca ma zająć się ogrodzeniem placu i dostarczeniem wyposażenia dla jego użytkowników. Zgodnie z założeniem "Psi raj" nie ma być miejscem, gdzie czworonogi mogą się wyhasać. - Pies nie potrzebuje się wybiegać jak chomik w kołowrotku. Pies musi mieć odpowiednie bodźce. Wybieg dla psów jest czymś takim, jak dla nas dyskoteka, wypad do klubu, czy wspólne granie z kolegami w piłkę - tłumaczy Krzysztof Zdeb. Wybieg znajduje się w bardzo ciekawej lokalizacji. Pierwotnie teren ten porośnięty był bardzo gęstą i bujną roślinnością, trawą półtorametrowej wysokości. Samo uporządkowanie chaszczy, także uprzątniecie ze wszystkich śmieci, sprawiło, że naszym oczom ukazał się piękny park.

Ogrodzony i z regulaminem

Wybieg ma być wyposażony w śluzę dla psów, tak żeby dwie oddzielne furtki uniemożliwiły ucieczkę ciekawego świata zwierzęcia. Ma być on również podzielony na dwie części. W jednej teren pozostanie pustą przestrzenią, druga część przeznaczona zostanie w dużej mierze dla mieszkańców, którzy chcieliby potrenować swoje zwierzęta i to właśnie tam ustawione będą urządzenia służące do nauki. - Dokładne ich rozmieszczenie i budowę konsultujemy obecnie z zaprzyjaźnionymi specami od treningów z psami. Chcielibyśmy, aby w przyszłości możliwe było zorganizowanie psich zawodów, konkursów, a nawet plenerowych szkoleń - opowiada Zdeb. W "Psim raju" będą obowiązywały również zasady. Zgodnie z regulaminem psy będą mogły korzystać z terenu bez smyczy i kagańców, oczywiście tylko pod czujnym okiem opiekuna. Zasada ta nie dotyczy ras uznawanych za agresywne (m.in. pitbull terier, rottweiler, buldog amerykański, czy dog argentyński). Wszyscy właściciele psów, którzy będą odwiedzać psi wybieg, muszą pamiętać, że puszczenie psa nie zwalnia ich z odpowiedzialności za niego. "Psi raj" ma być gotowy już we wrześniu.

(DB)