Droga przez Legionowo bez korków? Wypróbuj skrót na Bukowiec
29 sierpnia 2017
Z otwartego ponad dwa tygodnie temu łącznika ul. Szarych Szeregów z ul. Zegrzyńską korzysta wciąż niewielu kierowców. Być może większość nie zdaje sobie sprawy, że to niezwykle wygodny skrót umożliwiający mieszkańcom Bukowca wjazd do Jabłonny bez konieczności kilkukilometrowego przejazdu przez Legionowo.
Sama budowa oczekiwanego od wielu lat przez mieszkańców Bukowca łącznika ul. Szarych Szeregów z ul. Zegrzyńską trwała niespełna trzy miesiące.
- To ważna inwestycja w tym rejonie Jabłonny, o którą mieszkańcy prosili od wielu lat. Dotychczas kierowcy chcący wyjechać z osiedla w kierunku Warszawy, musieli przejeżdżać przez Legionowo, co znacznie wydłużało trasę przejazdu. To już jednak historia, bo dzięki wybudowaniu łącznika nie będzie takiej potrzeby - mówi wójt Jarosław Chodorski. Koszty związane z budową łącznika wyniosły ponad 512 tys. zł.
Zapomnieli o oświetleniu
Niestety zapomniano o bardzo istotnym oświetleniu drogi. - Planujemy zaprojektowanie i wykonanie oświetlenia łącznika. W tym momencie mogę potwierdzić, że w tym roku wykonamy projekt - podkreśla rzecznik urzędu gminy Jabłonna Michał Smoliński. Kiedy brakujące oświetlenie powstanie, tego nie wiemy. Najpewniej dopiero w przyszłym roku. Oprócz braku oświetlenia, co niektórzy mieszkańcy wytykają urzędnikom, brakuje także chodnika po drugiej stronie jezdni prowadzącej od ul. Szarych Szeregów. Przesunęła się też granica tzw. "ślepej ulicy" od skrzyżowania ze światłami o ok. 50 metrów w głąb pola. W przyszłości droga ta ma się połączyć z ulicą Akademijną na osiedlu Przylesie. Tak, aby mieszkańcy tej części Jabłonny chcąc dojechać do Legionowa nie byli zmuszeni do korzystania z i tak już przeciążonej obwodnicy. Kiedy to następi? Raczej nieprędko.
Na kebaba już nie zajedziemy?
Wraz z zakończoną inwestycją łącznika, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce zamknąć zjazd z drogi krajowej nr 61 na wysokości Kebab King, z którego chętnie korzystali kierowcy. Posunięcie to bardzo nie podoba przedsiębiorcom, którzy prowadzą tam swoje interesy. - Z inicjatywy firm, mających swoje firmy w rejonie ulicy Szarych Szeregów, odbyło się spotkanie w tej sprawie. W trakcie spotkania z przedstawicielami GDDKiA przedstawiliśmy nasze stanowisko popierające zachowanie zjazdu. Obecnie czekamy na decyzję GDDKiA - informuje Michał Smoliński.
(DB)