Ograniczyć prędkość na Warszawskiej?

- Ulica Warszawska jest drogą bardzo ruchliwą, w dodatku dopuszczono na niej jazdę z prędkością 70 km/h, choć wokół są zabudowania mieszkalne, a idąc do szkoły przechodzi przez nią kilkaset dzieci! Światła, które zamontowano na przejściu przy ulicy Sowińskiego na obu jezdniach ulicy, nie zapalają się jednocześnie, co dla dzieci przechodzących przez jezdnię jest sporym utrudnieniem - zauważa Małgorzata Luzak, legionowska radna, do której zgłosili się zaniepokojeni rodzice dzieci uczęszczających do szkoły przy Zakopiańskiej. Dodaje, że taka sytuacja wymaga konieczności śledzenia najbliższego sygnalizatora położonego po drugiej stronie jezdni i może to prowadzić do błędnej interpretacji sygnałów. To stwarza ogromne zagrożenie dla dzieci, a tych akurat na tym przejściu jest najwięcej.

Według radnej niewiele trzeba, aby było o wiele bezpieczniej: ograniczyć prędkość, a sygnalizację ustawić tak, aby oba światła zapalały się jednocześnie.

70 km/h jest prawidłowo

Zarządca drogi - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad problemu jednak nie widzi.

- Warszawska od obwodnicy Jabłonny do wiaduktu została przebudowana, a tym samym w ramach poprawy bezpieczeństwa ograniczony został dostęp do tej drogi. Ponadto wszystkie przejścia dla pieszych i skrzyżowania są wyposażone w sygnalizację świetlną. W związku z tym zastosowanie prędkości do 70 km/h jest zasadne - mówi Małgorzata Tarnowska z GDDKiA.

Dodaje też, że zastosowana metoda wyświetlania sygnałów zielonych jest powszechna i zapewnia maksymalne wykorzystanie czasu sygnału zielonego w przyjętym cyklu.

- W tym konkretnym przypadku, różnica w długości wyświetlania zielonego światła dla poszczególnych jezdni wynosi dwie sekundy. Światła, które zamontowano na przejściu przy ulicy Sowińskiego na obu jezdniach ulicy, nie zapalają się jednocześnie, co dla dzieci przechodzących przez jezdnię jest sporym utrudnieniem - zauważa Małgorzata Luzak. Poza tym pieszy ma możliwość zatrzymania się pomiędzy dwiema jezdniami na wysepce. Naturalne jest również, że powinien on obserwować najbliższy sygnalizator i stosować się do sygnałów przez niego wyświetlanych - dodaje Tarnowska i podkreśla, że ostrożność powinien zachować nie tylko kierowca zbliżający się do przejścia dla pieszych, a także sam pieszy.

Będzie asysta?

Na prośbę rodziców dzieci uczęszczających do szkoły przy Zakopiańskiej, bo to one właśnie najczęściej pokonują pasy na Warszawskiej w drodze do szkoły, oraz Małgorzaty Luzak odbyło się w tej sprawie spotkanie u wiceprezydenta Piotra Zadrożnego, z udziałem komendantów policji i straży miejskiej. I zapowiada się interwencja.

- Służby zdiagnozowały problemy z ustawieniem świateł na tym skrzyżowaniu. Wnioski zostaną przekazane do GDDKiA. Dodatkowo rozważane jest zapewnienie przez szkołę asysty dzieciom na przejściu w godzinach szczytu, jeżeli udałoby się pozyskać fundusze na ten cel - mówi Anna Szczepłek, rzeczniczka legionowskiego ratusza.

AS