O tym, jak urzędnicy dotrzymują terminów

Dwa miesiące temu, na prośbę czytelników, pytaliśmy bielański urząd dzielnicy o termin oddania do użytku remontowanej studni oligoceńskiej przy ul. Lindego 20. - Nie wiem, o co tu chodzi, ale wydaje mi się, że wszystko dawno jest już gotowe. Postawili przecież "ścianę" i całą resztę. Brakuje tylko kranów. Jeśli jak zwykle problemem są pieniądze, to ja ten kran kupię i zrobię urzędowi darowiznę - złośliwie zauważa pan Roman.

Studnia będzie otwarta w połowie września - zapowiada urząd.

Czytelników najbardziej irytuje wywieszona przy ujęciu informacja, że studnia będzie czynna za dwa miesiące. - Sprytne posunięcie, bo nie napisali, od kiedy mamy sobie liczyć ten okres - denerwuje się pan Wojciech.

- Remont został ukończony. Zostało też przeprowadzone ostatnie badanie wody i jeśli wyniki będą dobre, to jeszcze w lipcu nowy punkt zostanie otwarty - zapewniał na początku wakacji Tadeusz Olechowski, rzecznik bielańskiego magistratu. Od tego czasu niestety nie zmieniło się nic.

Na Bielanach jest dziewięć studni, z których można czerpać wodę oligoceńską. Osiem z nich działa bez zakłóceń. Otwarcie przeciąga się jedynie w punkcie przy Lindego, który od miesięcy jest w trakcie odbiorów. Jak tym razem brak dostępu do wody przy Lindego tłumaczy magistrat?

- Inwestycja została zakończona. Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu sanepid przekaże ostatnie wyniki próbek wody i jeśli będą w normie, zostanie uruchomiona procedura odbioru, której dokona Państwowa Inspekcja Nadzoru Budowlanego. Liczymy więc, że w połowie września studnia przy ul. Lindego 20 zostanie otwarta - informuje Tadeusz Olechowski.

Anna Sadowska

Dziurawa jezdnia, brak chodnika, zdemolowana wiata przystankowa? Chcesz, aby "Echo" pomogło Ci w kontaktach z urzędnikami
- dzwoń 22 392-08-39.