Nowe światła na Modlińskiej. Wygrały z rondem
16 lutego 2017
Od kilku lat tocząca się dyskusja na temat przebudowy niebezpiecznego skrzyżowania ul. Modlińskiej z Chotomowską w Jabłonnie właśnie dobiegła końca. Urząd Marszałkowski zdecydował - będą światła, których montaż ma być 10-krotnie tańszy niż budowa ronda.
Temat przebudowy niebezpiecznego skrzyżowania rozważany jest od kilku lat. Rozwiązanie z sygnalizacją świetlną było forsowane przez gminnych urzędników, którzy przekonują, że ze względu na brak konieczności zajęcia dodatkowej powierzchni terenu można by taką koncepcję zrealizować w kilka miesięcy i kosztowałaby ona ok. 270 tys. zł. Na drugim biegunie była budowa ronda, która wymagałaby wykupienia części działek sąsiadujących ze skrzyżowaniem i jej wykonanie byłoby 10-krotnie droższe od świateł. Niemniej jednak mimo znacznie większych kosztów, a także czasu realizacji, część radnych oraz przedstawiciele starostwa powiatowego zabiegali o budowę ronda.
- Uważam, że rondo byłoby w tym miejscu najlepsze. Przekonali mnie o tym mieszkańcy podczas konsultacji i prowadzonej akcji, gdzie wspólnie z powiatowym radnym Garbaczewskim wystąpiłem z petycją do marszałka województwa mazowieckiego o przebudowę i finansowanie tej inwestycji. Zebraliśmy wówczas około 800 podpisów - przekonuje jabłonowski radny Mariusz Grzybek.
Światła do września?
- Wydatkowanie kwoty 270 tys. zł na przebudowanie skrzyżowania to naprawdę nie jest obciążenie dla budżetu gminy Jabłonna. Ja chcę tylko bezpiecznie wyjechać z Chotomowa i włączyć się do ruchu na ul. Modlińskiej. (...) Jeżeli teraz zaczęlibyśmy wywłaszczać, wykupywać, przestawiać transformatory, to znowu kilka lat by się zeszło. Wybudujmy światła - powiedział kilka tygodni temu przewodniczący rady gminy Witold Modzelewski.
Wygląda więc na to, że Urząd Marszałkowski właśnie spełnił wolę radnego. Niebawem gmina ogłosi przetarg na projekt zmian stałej organizacji ruchu w połączeniu z budową sygnalizacji świetlnej. Szacowany czas opracowania i zatwierdzenia projektu to około pół roku, natomiast budowa będzie trwała około miesiąca. Wygląda na to, że sygnalizacja świetlna stanie w tym miejscu do września. Radny Grzybek podkreśla, że liczba samochodów na Modlińskiej w ostatnich latach zwiększyła się wielokrotnie, dlatego popierał budowę ronda lub powstanie świateł, ale z jednoczesnym zapewnieniem prawoskrętu na Chotomowskiej, żeby nie blokować ruchu dla skręcających w kierunku Modlina. - Występowaliśmy również o zapewnienie w końcowej części Chotomowskiej ciągu pieszo-rowerowego, tak aby wszyscy użytkownicy skrzyżowania mogli bezpiecznie włączyć się do ruchu, a nie tylko samochody. Niestety w zaproponowanym przez gminę rozwiązaniu mają powstać tylko światła, bez przebudowy skrzyżowania, a to błąd - ocenia Mariusz Grzybek, zaznaczając, że nie wzięto też pod uwagę głosu zarządcy ulicy Chotomowskiej, którym jest starostwo.
(DB)