Najdziwniejszy zabytek Woli. Przedwojenna wieża "utonęła" między blokami
26 czerwca 2020
Zagubiony między nową zabudową obiekt z lat 30. sprawia wrażenie, jakby znalazł się tu przez przypadek. Co go czeka?
Stojąca niedaleko Kasprzaka, na skrzyżowaniu dwóch nowych, bezimiennych ulic wieża ciśnień to prawdopodobnie najdziwniejszy zabytek Woli. Wpisany do gminnej ewidencji budynek powstał w latach 1931-1936 i oryginalnie pełnił funkcję wieży ciśnień Państwowej Fabryki Karabinów.
Wieża na Odolanach
W 2015 roku dzielnicę obiegła wieść, że JW Construction zamierza rozebrać wieżę ze względu na zły stan techniczny i kolizję z planami osiedla Bliska Wola. Przewodniczący rady nadzorczej Józef Wojciechowski wyjaśnił później, że decyzja została zmieniona.
- Biorąc pod uwagę głosy mieszkańców Woli oraz fakt, że jest to obiekt przedwojenny, który zachował się jako jeden z nielicznych, zmieniliśmy plany - zapowiedział. - Nie zburzymy go, będzie stanowić wartość dodaną dla naszego osiedla.
Remont wciąż aktualny
Minęło ponad pięć lat. Znaczna część Bliskiej Woli jest już gotowa, a przedwojenna wieża "utonęła" między potężnymi budynkami. Mieszkańcy odbierający klucze do nowych lokali zastanawiają się, czym jest dziwny obiekt, służący obecnie za stojak na reklamę osiedla.
Jak dowiedzieliśmy się w JW Construction, deweloper wciąż ma w planie remont wieży ciśnień. Aktualnie trwają prace projektowe a remont zostanie ukończony wraz z ostatnim etapem osiedla. Według zapowiedzi inwestora "wieża zyska nowy, atrakcyjny wygląd".
(dg)