Legionowskie żłobki tylko dla dzieci szczepionych
3 lutego 2020
Od 1 września br. do miejskiego żłobka będą przyjmowane jedynie te dzieci, które zostały poddane obowiązkowym szczepieniom ochronnym. Tak zdecydowali miejscy radni.
Za uchwałą głosowało 17 radnych, czterech wstrzymało się od głosu, nikt nie zagłosował przeciw. Trzeba podkreślić, że za wprowadzeniem obowiązku szczepienia przemawiały nie tylko apele rodziców, lecz również, a może przede wszystkim, wzrost liczby zachorowań na choroby, którym można zapobiegać poprzez szczepienia - głównie na odrę. Według danych GUS wzrost zachorowań tylko na tę chorobę w województwie mazowieckim w 2018 roku w stosunku do roku poprzedniego wyniósł ponad 1154%.
- Cieszę się, że żaden z radnych nie był przeciwny wprowadzeniu tego wymogu. Przedstawiając radnym tę uchwałę, chodziło nam tylko o dobro dzieci i ich zdrowie, żadne wolności nie są tutaj naruszane - powiedział na sesji wiceprezydent Piotr Zadrożny. Głównym powodem zmiany w zapisach statutu żłobka miejskiego "Motylkowy Świat" jest zaplanowane na wrzesień br. uruchomienie jego filii na legionowskiej Kozłówce przy ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej 2B. Oprócz organizacyjnych korekt, władze miasta zawarły tam zapis uzależniający przyjęcie dzieci od wykonania obowiązkowych szczepień. Oczywiście żłobki mają też być dostępne dla dzieci, które nie mogą być szczepione z powodu udokumentowanych przeciwwskazań medycznych.
Zdaniem wiceprezydenta Piotra Zadrożnego, który podpisał się pod tym projektem, obowiązek szczepień ochronnych wynika z polskiego prawa, a zwłaszcza z ustawy z 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych, zaś możliwość wprowadzenia kryterium szczepień w przypadku przyjęć do żłobków samorządowych potwierdzają zeszłoroczne wyroki wybranych sądów administracyjnych, m.in. w Olsztynie i Poznaniu. Oznacza to, że tegoroczna rekrutacja do dwóch legionowskich żłobków samorządowych przeprowadzona zostanie w oparciu o m.in. kryterium szczepień ochronnych. Sądząc po reakcji rodziców wyrażonych na portalach społecznościowych, większość zmiany przyjęła entuzjastycznie. Choć oczywiście są i tacy, którzy w sprawie szczepień dzieci mają wątpliwości.
(DB)