REKLAMA

Tajemnice starego pałacu. Milioner z Gdańska

autor: Katarzyna Majgier
ilustracje: Bartek Drejewicz
wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
kolekcja: Tajemnice starego pałacu
wydanie: wydanie 1, Warszawa
data: 23 września 2015
forma: książka, okładka miękka
wymiary: 130 × 197 mm
liczba stron: 304
ISBN: 978-83-1012682-5

Inne formy i wydania

książka, okładka miękka, wydanie 1  2015.09.23

Drugi tom znakomitej serii przygodowej!

Magda i Wiktor starają się za wszelką cenę strzec tajemnic pałacu w Niewiadomicach. Przeszkadza im w tym wiele osób, m.in. ciekawski ochroniarz, dociekliwy konserwator zabytków z Warszawy, miejscowe drobne cwaniaczki, a przede wszystkim pewien wyjątkowo wścibski nastolatek z Gdańska, syn milionera o niejasnej przeszłości.

Kto z nich okaże się przyjacielem, a kto oszustem?

Czy dwójce bohaterów uda się powstrzymać przestępców?

Katarzyna Majgier zaczęła pisać książki w pierwszej klasie szkoły podstawowej. W czwartej - wspólnie z koleżanką - założyła dwuosobowe wydawnictwo. To była świetna zabawa, ale później trzeba było zająć się nauką i pracą...

Jednak nadal lubiła książki i już jako dorosła osoba znowu zaczęła je pisać. Jest autorką utworów dla dzieci (,,Ula i Urwisy", ,,Amelka" i ,,Misiek, co ty opowiadasz?"), młodzieżowej serii dzienników Ani Szuch (,,Trzynastka na karku" i dalsze tomy) oraz innych książek dla młodszych i starszych czytelników (np. pierwszego tomu serii ,,Tajemnice starego pałacu").

Lubi też czytać, fotografować i podróżować.

Bartek Drejewicz o sobie:

Mniej więcej w połowie przedszkola zdecydowałem się, że chcę ilustrować książki. Trochę to trwało, zanim ukończyłem przedszkole i szkoły, aż wreszcie dostałem się na Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Tam studiowałem ilustrację w pracowni profesora Janusza Stannego. W roku 2000 obroniłem dyplom i oficjalnie zabrałem się do tego, co chciałem robić od dzieciństwa. I bardzo dobrze. Ludzie powinni robić to, co sobie wymarzyli. To bardzo miłe uczucie. Najpierw człowiek poświęca swój czas i starania, żeby zilustrować książkę, podzielić się tak naprawdę tym, co sam zobaczył, poczuł. A później dostaje świeżutką, pachnącą drukiem książkę i wie, że wiele osób, które odwiedzą księgarnię lub bibliotekę, będzie mogło obejrzeć jego rysunki. Może nawet je polubić i uznać, że widzi tę historię podobnie.

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

REKLAMA