REKLAMA

Rękopis znaleziony w Saragossie wersja z 1804 r

autor: Jan Potocki
przekład: Anna Wasilewska
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
wydanie: pierwsze w tej edycji, Kraków
data: 30 września 2016
forma: e-book (epub, mobipocket)
liczba stron: 636
ISBN: 978-83-0805886-2

Rękopis... powraca! Wczesna wersja dzieła Potockiego w znakomitym przekładzie Anny Wasilewskiej

Całe pokolenia polskich czytelników (z Wojciechem Jerzym Hasem, autorem kultowej ekranizacji, włącznie) znają Rękopis... w przekładzie Edmunda Chojeckiego z 1847 roku. Szkopuł jednak w tym, że - jak się okazuje - wersja Chojeckiego została przezeń spreparowana: jest kompilacją dwóch wariantów powieści, do których tłumacz dopisał własne fragmenty tam, gdzie połączenie obu wersji było niepełne lub absurdalne.

François Rosset i Dominique Triaire, francuscy badacze literatury i biografowie Potockiego, zidentyfikowali i przeanalizowali wszystkie dostępne manuskrypty i druki dotyczące Rękopisu znalezionego w Saragossie. Dzięki temu czytelnicy po raz pierwszy mają okazję poznać kultową powieść w takiej formie, w jakiej pozostawił ją po sobie autor.

W 2015 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego ukazała się wersja z roku 1810 - ostatni pełny wariant tekstu pozostawiony przez Jana Potockiego. To wydanie zostało okrzyknięte wydarzeniem literackim roku, a przekład przyniósł Annie Wasilewskiej Nagrodę Literacką Gdynia.

Dziś w ręce czytelników trafia wersja z roku 1804 -- bardziej żywiołowa, barokowa i frywolna, zawierająca ważny, a usunięty potem przez autora, wątek Żyda Wiecznego Tułacza. Autorką nowego przekładu również tej wersji jest Anna Wasilewska.

Rękopis znaleziony w Saragossie był jedną z pierwszych książek totalnych, jakie przeczytałam w życiu, co znaczy, że dawał pierwotną, czystą przyjemność czytania i uczestniczenia w opowiadanej historii. Ta książka jest też dla mnie książką formacyjną - nie byłabym tym, kim jestem, gdybym w odpowiednim czasie jej nie przeczytała i gdybym nie poświęciła jej tyle myśli, zadziwień i zachwytów.

Na dodatek Rękopis... należy do mojej apteczki literackiej - mam tam kilka tytułów, po które sięgam wtedy, kiedy sama czuję się w kryzysie pisarskim, kiedy wydaje mi się, że nie umiem sklecić zdania. Wtedy podczytuję sobie jakiś jeden wątek na przypadkowo otwartej stronie i dostaję całkiem niezłą dawkę pisarskiej energii. To jest czysty żywioł literatury. -- OLGA TOKARCZUK

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

REKLAMA