REKLAMA

Gdy leżę, konając

autor: William Faulkner
przekład: Jacek Dehnel
wydawnictwo: Literanova
wydanie: pierwsze, Kraków
data: 27 marca 2024
forma: książka, okładka twarda
wymiary: 140 × 205 mm
liczba stron: 320
ISBN: 978-83-2408336-7

Inne formy i wydania

książka, okładka twarda, pierwsze  2024.03.27

Niewznawiana w Polsce od 30 lat, jedna z najważniejszych powieści XX wieku w nowym przekładzie Jacka Dehnela.

Addie umiera. Przez uchylone okno dociera do niej zapach świeżego drewna. To jej syn starannie hebluje deski na trumnę. A każdą z desek pokazuje matce.

Niebawem cała rodzina wyruszy na cmentarz w odległym Jefferson. Leżącą w trumnie Addie, jej męża i pięcioro dzieci czeka podróż przez wszystkie żywioły. A nad wozem ciągniętym przez zabiedzone muły kołuje coraz więcej sępów...

W napisanej w ciągu 48 nocy powieści William Faulkner w mistrzowski sposób kreśli portret rodziny, która rozkłada się i gnije od środka. Narracja rozpisana na głosy tworzy gorączkową, porażającą opowieść, po której nie można złapać tchu jeszcze przez długi czas po skończeniu lektury.

Przerażająca, przewrotna i komiczna powieść drogi.

,,Najwspanialsza powieść, jaką kiedykolwiek napisał Amerykanin".- Ernest Hemingway

,,Niesamowita książka". - Ezra Pound

,,Arcydzieło czarnego humoru". - Daily Express

,,Jeden z największych amerykańskich pisarzy".- The Times

,,Gdy leżę, konając to powieść wymagająca, ale dająca satysfakcję. Użycie języka przez Faulknera jest zarówno innowacyjne, jak i sugestywne, a on tworzy świat, który jest jednocześnie znajomy i dziwny. Powieść stanowi pełną mocy eksplorację kondycji ludzkiej". - The Washington Post

,,Jedno z najniezwyklejszych arcydzieł Faulknera, ludowa odyseja hrabstwa Yoknapatawpha - polifoniczna pieśń o umieraniu, tajonych żalach i cichej przemocy - w nowym, porywającym tłumaczeniu Jacka Dehnela." - WIT SZOSTAK

,,Gdy leżę, konając to niesamowita powieść - mroczna, brutalna, ale też liryczna i mistyczna. (...) Nowy przekład Jacka Dehnela - współczesny, prosty i potoczysty - rewelacyjnie przywraca tę prozę polszczyźnie. Faulkner snuje swoją opowieść za pomocą wielu głosów, a każdy z nich ma swój szczególny ton, rytm i kadencję. Dehnel tę różnorodność oddaje, nie gubiąc po drodze subtelności, żadnej tajemnicy. - AGNIESZKA GRAFF

Swoim znakomitym przekładem Gdy leżę, konając Jacek Dehnel pozwala nam na nowo wkroczyć w duszny i paradoksalny świat noblisty i wsłuchać się w chór regionalnych głosów, z których każdy zachowuje odrębność i wyrazistość. To ta wielość perspektyw i ich nieustępliwe sprzężenie kreują tak charakterystyczny dla Faulknera obraz amerykańskiego południa jako regionu naznaczonego konfliktami społecznymi i przemocą oraz nawiedzanego przez duchy przeszłości. - MICHAŁ CHOIŃSKI

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy