Kronika policyjna
7 listopada 2008
Kradną CB radia! Pijana matka wiozła trójkę dzieci. Uratowali mu życie... na odległość. Siostra siostrze nie poręczy?...
Kradną CB radia!
Legionowscy policjanci apelują o rozsądek i niepozo-stawianie w aucie żadnych wartościowych przed-miotów. Złodzieje wykorzystują każdą nadarzającą się okazję, aby ukraść wszystko to, co później będzie można z zyskiem sprzedać. Bardzo chodliwym ostat-nio towarem stały się CB radia i anteny pozostawiane przez kierowców na dachu. Wraz z liberalizacją przepisów dotyczących łączności i zniesieniu obowiązku posiadania zezwolenia na korzystanie z tego typu sprzętu, wyraźnie wzrósł popyt na te urządzenia. Kradziony sprzęt jest zazwyczaj o połowę tańszy od tego sprzedawanego w autoryzowanych punktach, więc chętnych na jego zakup z pewnością jest wielu. Policja radzi wszystkim, którzy mają zamontowane tego typu urządzenia, aby nie pozostawiali ich w swoich samochodach i wraz z antenami zabierali na noc do domu.Pijana matka wiozła trójkę dzieci
Pijany kierowca, pijany pasażer, a na tylnym siedzeniu trójka małych dzieci. Taki widok ujrzeli policjanci, którzy w Jabłonnie na ulicy Zegrzyńskiej zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty. Podejrzewali, że kobieta może być nietrzeźwa, bo wyraź-nie jechała wężykiem. Niestety, mieli rację. 29-letnia Agnieszka J. miała prawie dwa promile w wydychanym powietrzu! W takim stanie kierowała samochodem i "opiekowała" się swoimi dziećmi w wieku 3, 7 i 10 lat. O zdarzeniu poinformowano najbliższą rodzinę, która zaopiekowała się maluchami, a nieodpowiedzialną matkę do czasu wytrzeźwienia umieszczono w policyjnym areszcie.Uratowali mu życie... na odległość
Legionowscy policjanci siedząc za biurkiem uratowali życie kierowcy tira, który za-słabł za kierownicą na jednej z autostrad we Francji. Jak to możliwe? Oficer dy-żurny legionowskiej komendy policji odebrał telefon, w którym roztrzęsiona kobieta prosiła o pomoc dla swojego umierającego męża. Przerażona opowiedziała, że 56-letni mężczyzna jest zawodowym kierowcą, kilka dni temu wyjechał z Polski i właśnie przed chwilą zasłabł za kierownicą ciężarówki, która stoi na jednej z autostrad we Francji. Mąż ostatkiem sił zdołał zadzwonić do żony, powiedzieć jej, co się stało i wytłumaczyć, gdzie się zatrzymał. Kierowca mógł mieć zawał lub wylew, trzeba było działać błyskawicznie. Legionowski policjant natychmiast powiadomił stołeczną policję, a ta Interpol. Informacja o dramacie kierowcy, który rozgrywał się na obwodnicy autostrady A4 niedaleko miejscowości Metz, trafiła do odpowied-nich służb, które szybko znalazły 56-latka i udzieliły mu niezbędnej pomocy me-dycznej. Mężczyzna trafił do szpitala.Siostra siostrze nie poręczy?...
27-letnia Maria B. chciała wyłudzić od jednego z legionowskich banków prawie 4 tys. zł posługując się fałszywym zaświadczeniem o zatrudnieniu. Nieprawdziwy dokument, który miał uwiarygodnić starania o kredyt, dostarczyła jej siostra Elżbieta P. Kiedy policjanci przyłapali kobiety na oszustwie, Maria B. tłumaczyła, że chciała pomóc finansowo siostrze i przekazać jej uzyskane w ten sposób pieniądze.cehadeiwu
na podstawie informacji policji