Kronika policyjna

Miał pomysł na resocjalizację

Dwóch włamywaczy wpadło na gorącym uczynku w ręce policji. - Kradłem, bo chciałem ułożyć sobie ży-cie po więzieniu - tłumaczył jeden ze złodziei. Wczes-nym popołudniem mieszkaniec jednego z bloków na Bemowie zauważył dwóch młodych mężczyzn włamu-jących się do mieszkania. Natychmiast wezwał po-licję. Kilka minut później funkcjonariusze złapali 23-letniego Norberta I., który uciekając wyrzucił wszys-tkie zabrane z mieszkania łupy. Jego kompan, 22-let-ni Krzysztof B. wpadł, gdy zmęczony policyjnym po-ścigiem szedł przez park na Kole. 22-latek przyznał się policjantom, że po wyjściu z więzienia próbował ułożyć sobie życie. Ponieważ brakowało mu pieniędzy, postanowił dorobić włamując się do mieszkania. Policjanci odzyskali część zrabowanych rzeczy: dwa laptopy, aparat fotograficzny i komplet srebrnych łyżeczek. Teraz w celi będzie myślał, jak ponownie ułożyć sobie życie.

Dramatyczny finał imprezy seniorów

Podczas spotkania seniorów dwóch starszych panów pokłóciło się o kobietę. Impre-za zakończyła się krwawo - z nożem w brzuchu. Weekendy w jednej z restauracji na Bemowie słyną ze spotkań seniorów. Często organizowane są tu wieczorki za-poznawcze osób dojrzałych wiekowo, chcących miło spędzić wolny czas. Grudniowa impreza miała dość niespodziewany finał. Na parkiecie doszło do przepychanki między dwoma starszymi panami. W pewnej chwili obaj upadli na podłogę. Jeden z nich wyciągnął nóż i zaczął nim dźgać przeciwnika. Inni seniorzy natychmiast go obezwładnili, wezwano pogotowie. Policjanci zatrzymali pijanego 65-letniego Sła-womira L., który ugodził nożem w brzuch swego 61-letniego kolegę. Śledztwo trwa.

cehadeiwu
na podstawie informacji policji