Koszykarze Legii na Bemowie w przyszłym roku

Kontrakt sponsorski został podpisany na najbliższą rundę na kwotę 50 tys. zł. Na koszykarzy spadną też konkretne obowiązki. - Najlepsi zawodnicy zespołu będą obecni na spotkaniach w szkołach, a także podczas imprez amatorskich na dzielnicowych boiskach i podwórkach. Chcemy w ten sposób promować koszykówkę wśród najmłodszych - mówi burmistrz Krzysztof Strzałkowski.

- Gdyby nie Bemowo, nie wiadomo, jaka byłaby nasza przyszłość. Staramy się pozyskiwać rozmaitych partnerów i mamy ich coraz więcej. Wymagania w I lidze są wyższe niż w niższych klasach rozgrywkowych. Dlatego taka pomoc, łącznie z przebudową hali, jest bardzo potrzebna - stwierdził Robert Chabelski, prezes sekcji koszykówki Legii Warszawa.

Na razie Wilanów

Po wywalczeniu awansu do I ligi zmieniły się wymagania i hala Ośrodka Sportu i Rekreacji na Bemowie już nie spełniała standardów. Miasto przeznaczyło na remont obiektu 1,5 mln zł, ale okazało się, że nie są to wystarczające środki. W hali są już nowoczesne kosze najazdowe, trybuny teleskopowe oraz nowy, wycyklinowany parkiet. Lista koniecznych robót jest jednak jeszcze długa. Koszty się zwiększają, rozpisywane są kolejne przetargi na kolejne prace. OSiR czeka, aż Rada Warszawy zechce przyznać dodatkowy 1 mln zł. Szanse są spore, ale prac to nie przyspieszy.

Na razie koszykarze rozgrywają mecze I ligi w hali na Wilanowie. Czekają tylko, kiedy wrócą na Bemowo. Przy Obrońców Tobruku właśnie ustawiono trybuny.

A jako ciekawostkę możemy podać, że mecze Legii w Warszawie od listopada pokazuje stacja Orange Sport. Jako jedynej drużyny z grona pierwszoligowców.

mac