Koszmar się zaczął
9 marca 2007
Rozpoczął się remont bielańskich estakad Wisłostrady. W nocy z wtorku na środę ZDM zamknął wschodnią estakadę. Samochody jadące w dwóch kierunkach będą poruszały się estakadą zachodnią (w każdym kierunku dwa pasy ruchu). Po estakadach bielańskich mogą poruszać się wyłącznie samochody o wadze do 3,5 tony.
Tiry nadal nie mają wyznaczonego oficjalnego objazdu. Od czasu, gdy dwa mie-siące temu definitywnie posypał się jeden z bielańskich wiaduktów Wisłostrady i wprowadzono zakaz poruszania się tam pojazdów o masie powyżej 3,5 ton, rozjeżdżają one Bielany. Planowano skierować tiry objazdem przez Żoliborz, ale tę opcję skutecznie blokują żoliborscy radni. Zwrócili się do władz Warszawy o wpro-wadzenie zakazu przejazdu tirów przez tę dzielnicę. Taki objazd ochroniłby Bielany. Nikt jednak nie chce tirów. Najnowszym pomysłem jest skierowanie ruchu tranzyto-wego przez gminę Jabłonna. Jednak jej władze momentalnie interweniowały w tej sprawie. Przerzucenie tam tranzytu sparaliżowałoby kompletnie ruch na i tak bardzo zakorkowanej Modlińskiej. Inżynier ruchu ma nie lada problem, a wszystko przez wieloletnie zaniedbania władz i "zbitkę" remontów. Lada moment zamknięty zostanie wiadukt Trasy Toruńskiej nad torami PKP na Żeraniu.
Nagrody i trzynastki osoby za stan obecny odpowiedzialne brały bez żenady.
mz
