REKLAMA

Puls Warszawy

różne »

 

Kierowca elektrycznego autobusu: "Trzeba wykłócać się o prąd"

  16 lipca 2020

alt='Kierowca elektrycznego autobusu: "Trzeba wykłócać się o prąd"'
źródło: ZTM

Kierowcy warszawskich "elektryków" narzekają na problemy logistyczne.

REKLAMA

- Korzyści z użytkowania elektrycznych autobusów czerpią nie tylko pasażerowie komunikacji miejskiej, ale wszyscy mieszkańcy stolicy - pisał pięć lat temu Zarząd Transportu Miejskiego. - Pojazdy są idealnie ciche, nie powodują hałasu i jednocześnie nie emitują żadnych zanieczyszczeń do środowiska naturalnego.

W ciągu ostatnich kilku lat "idealna cisza" elektrobusów zdążyła zmienić się z zalety w wadę, bo bezgłośne pojazdy uznano wreszcie za potencjalne zagrożenie dla kierowców i rowerzystów. Panele słoneczne na pustym parkingu. Zadziwiająca inwestycja Panele słoneczne na pustym parkingu. Zadziwiająca inwestycja
ZTM zabiera się za modernizację P+R Połczyńska. Ma to być "wzorcowy, ekologiczny parking".
Ponieważ prąd jest produkowany w Polsce głównie ze spalania węgla, wątpliwości pojawiły się także w kwestii zanieczyszczeń. Po co, wobec tego, samorząd kupuje autobusy z napędem elektrycznym? W nieoficjalnych rozmowach słyszymy, że "taka panuje moda", ewentualnie że "Unia kazała". A co sądzą o elektrykach ich kierowcy?

"Ruszyłem opóźniony"

- Jeśli ktoś myśli, że ładowarka w zajezdni Ostrobramska czeka na niego, to się grubo myli - pisze jeden z kierowców-blogerów. - Zawsze jest zajęta. Albo przez poprzednią brygadę ze 111, albo przez kogoś, kto doładowuje się przed wyjazdem na E-2. To oznacza, że trzeba się o swój czas prosić albo wykłócać. 32-minutowa przerwa pozwoliła mi się naładować na 80%, a i tak ruszyłem 5 minut opóźniony. Zrobiłem dwa kółka a przed kolejnym ładowaniem miałem jeszcze 20% baterii. Czekam dłuższą chwilę, zrobiłem sobie fotkę z ikarusem, w końcu idę do podłączonej brygady przede mną. Pytam, jak długo będzie się jeszcze ładował. "95% mam dopiero, jeszcze ze 3 minuty". To ja tu czekam, a typ na 100% musi się naładować na dwa kółka... Pytam, po co mu 100%, a on, że tak mu kazali... Proszę, żeby odjechał, bo inaczej to ja nie złapię nic prądu. Z krzywą miną opuszcza pantograf i odjeżdża. W momencie, kiedy ja się podpinam, mam już na plecach kolejną brygadę.

(dg)

.
 

REKLAMA

Komentarze (21)

# qvertz

16.07.2020 19:23

Dopóki nie będzie wydajnych akumulatorów o niskich gabarytach i ciężarze, dopóty cała ta elektryfikacja autobusów będzie jedynie zieloną fanaberią.

# Arnold

16.07.2020 20:26

Skoro prąd pochodzi z węgla to o jakiej my tu ekologi mówimy? elektryczne autobusy to czysta fanaberia, a nie ekologia.

# ankieter

16.07.2020 21:49

Oczywiście, że w PL samochody elektryczne to zbędny gadżet.
Dopóki prąd jest "brudny" produkowany z węgla to nie ma sensu.
Do tego te samochody są o wiele droższe od tradycyjnych.
Może jedyna korzyść to mniej spalin ale nowoczesne samochody mają tak wyśrubowane normy, że są bardziej ekologiczne od tych "na węgiel".
Przede wszystkim Państwo powinno się wziąć za wszystkich, którzy wycieli katalizatory, filtry DPF lub jeżdżą kilkudziesięcioletnimi dieslami.
To jest problem a nie 5-8 letni benzyniak z katalizatorem.

REKLAMA

# 123

18.07.2020 14:43

Jedyna ekologia przy pojazdach elektrycznych w Polsce to tylko to, że nieczystości lecą w powietrze poza miastem i nie krążą między budynkami.

# driver

18.07.2020 21:28

Kiedyś były trolejbusy...Może trzeb przemyśleć że zamiast kupować okropnie drogie akumulatory które starczają na dwa kółka, wsystarczyły by mnijesze akumulatory a azmiast tego infrastruktura ładowania w czasie jazdy na głównych przelotówkach, przystankach, pętlach. Myślę że przy aktualnych kosztach akumulatorów taka infrastruktura szybko by sie zwróciał i pozwoliła poszerzać flotę elektryków.

# Czytam badania i przetargi

19.07.2020 08:18

Wystarczy poczytać plany i przetargi. Kolejne ładowarki są w drodze (będą głównie na wilanowie, chomiczowce i w zajezdniach). Badania potwierdzają ze węgiel spalany w elektrowniach, jest mniej zanieczyszcza niż samochody, nawet najnowsze. Władzom Warszawy chodzi głównie o to by trakt królewski był wolny od spalin i nie chce tam budować trajtków, jak można było spotkać w komentarzu. A co do prądu trzeba myśleć przyszłościowo, za niedługo (10-15 lat) będziemy mieli elektrownie jądrową.

REKLAMA

# Sly

19.07.2020 09:47

Nawet przy 100% prądu z węgla emisja CO2 z elektryków będzie mniejsza niż ze spalinowych - zajrzyjcie na carboncounter opracowany przez renomowany MIT. U nas w mixie energetycznym w tym roku będzie 15% z OZE. Więc na 100% elektryczne autobusy są korzystne i dla środowiska i dla zdrowia mieszkańców miast.

# Tentom

19.07.2020 09:58

Ma to sens, nawet jesli prąd jest produkowany z węgla. W elektrowniach są odpowiednie filtry, pozwalające usuwać pył skuteczniej niż filtry stosowane w autobusach spalinowych. Poza tym elektrownie nie są w centrach miast, gdzie zanieczyszczenie jest największe. I ostatnia sprawa - zwiększone zapotrzebowanie na prąd będzie zapewne pokrywane już ze źródeł bardziej ekologicznych - nikt nie podejmie decyzji o budowie nowej elektrowni węglowej. Zatem wprowadzanie autobusów elektrycznych (ogólnie - pojazdów) może wręcz wymusić zmiany w energetyce.

# future

19.07.2020 12:20

To jest przyszłość. Nic nie jest idealne od razu i potrzeba czasu na by rozbudować infradtrukturę. Inna rzecz, że trzeba tak ustawić trasy i rozkłady, żeby elektryki pracowały w zakresie 20-80% baterii.

REKLAMA

# Mmc

19.07.2020 13:00

#elektryczne
Ropa też jest paliwem kopalnym, rafinerie produkując ON też nieźle zatruwają środowisko + spaliny z autobusu, więc co bardziej szkodzi środowisku, prąd czy ON?

# Rzułf.

19.07.2020 13:31

Energia z węgla zużyta w autobusie jest nieporównywalnie czystsza niż energia z oleju napędowego (rakotwórcze związki stałe, tlenki azotu, aldehydy, i to wszystko emitowane w samym mieście, tuż przy powierzchni ziemi!).
Zatem argument, że elektryczne pojazdy jeżdżą na prąd z węgla jest totalnie nietrafiony.
A co do infrastruktury - to osobny temat.
Ktoś w MZA pewnie nie pomyślał...

# Jarek k

19.07.2020 13:51

a dlaczego nikt nie wspomina że aby paliwo można było wlać do baku Petrochemia w powietrze wyrzuca więcej zanieczyszczeń niż elektrownie, a potem pojazdy spalinowe dorzucają do atmosfery następne spaliny.

REKLAMA

# Bgregory

19.07.2020 21:57

Nie wiem w czym jest problem. Zajezdnia ostrobramska ma 24dwuwyjsciowe ładowarki plus jeden słup. Nie wspominam o innych zajezdniach i planach rozbudowy infrastruktury

# Bmw

19.07.2020 23:36

Wszystko ok. Tylko nikt nie wspomina co będzie ze zużytymi akumulatorami, które kiedyś pojawią się w ogromnych ilościach. Tak jak swego czasu nikt nie trąbił o trujących "ekologicznych" żarówkach energooszczędnych.

# robson82

20.07.2020 00:32

#Arnold napisał(a) 16.07.2020 20:26
Skoro prąd pochodzi z węgla to o jakiej my tu ekologi mówimy? elektryczne autobusy to czysta fanaberia, a nie ekologia.
widzisz jak by ztm pomyslalo to by porobilo instalacje solarne i mieli by za free ladowanie zwrot inwestycji bylby pewnie nawet w 2 lata przy takim obciazeniu a jeszcze sa dotacje na to

REKLAMA

# Laszlo

20.07.2020 08:52

Warto jeszcze pamiętać o kosztach utylizacji akumulatorów za kilka lat. To dopiero będzie wyzwanie i koszta dla miasta/MZA. Teraz nikt o tym nie myśli bo to nie polityczne i po co sobie tym głowę zaprzątać.

# eko

20.07.2020 09:36

Inwestowanie dzisiaj w autobusy elektryczne na baterie to krótkowzroczność. Same problemy z zasięgiem, ładowaniem i w konsekwencji utylizacją baterii. Przyszłość to hydrogen, nie rozumiem dużych miast dlaczego nie wstrzymają się z zakupami rok i nie wymienią taboru na autobusy wodorowe tylko pchają się w baterie. Przypomnę, że hydrogen to też silnik elektryczny. Jedyny koszt to budowa stacji tankowania wodorem, ale wystarczy jedna w mieście gdzie zatankujemy cały tabor na cały dzień. To jest nieuchronna przyszłość a na dzisiaj wydawanie kasy na elektryki na baterie to niegospodarność.

# MakuZZZ

20.07.2020 12:35

Powinny Autobusy jeździć na benzynę 95 - 98 :). Jedyne słuszne paliwo ^^.

REKLAMA

# aku

20.07.2020 15:34

#Bmw napisał(a) 19.07.2020 23:36
Wszystko ok. Tylko nikt nie wspomina co będzie ze zużytymi akumulatorami, które kiedyś pojawią się w ogromnych ilościach. Tak jak swego czasu nikt nie trąbił o trujących "ekologicznych" żarówkach energooszczędnych.
Zużyte akumulatory z pojazdów elektrycznych podlegają recyklingowi bądź regeneracji (zregenerowane ogniwa trafiają jako magazyny energii chociażby w fotowoltaice)

# goscxl

21.07.2020 20:41

czekanie na wydajne akumulatory , to jakas bzdura . ile wydajniejsze o 50 % to max. Tu trzeba całkiem innego podejścia. I nawet jak cos zostanie opracowane to czy to zobaczy w ogóle światło dzienne . Bo przeważne ich autorzy giną . MAFIA energetyczna nie pozwoli sobie na darmowy prąd dla MAS .
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni