REKLAMA

Puls Warszawy

różne »

 

Jest coraz więcej wilków. "W lasach trzymajcie psy na smyczy"

  6 maja 2020

alt='Jest coraz więcej wilków. "W lasach trzymajcie psy na smyczy"'
źródło: wikipedia/Eric Kilby

W Warszawie coraz częściej pojawiają się wilki - przyznają pracownicy Lasów Miejskich.

REKLAMA

- Ludzie ostatnio mniej jeździli do pracy, nie robili długich wycieczek, więc wilki, jak i inne dzikie zwierzęta nie były płoszone. Mogły szukać czegoś do zjedzenia bliżej ludzi, niż zazwyczaj. Mogło się tak zdarzyć, chociaż tydzień, czy dwa to jest trochę mało czasu na radykalną zmianę upodobań zwierząt - mówi zastępca dyrektora Lasów Miejskich Andżelika Gackowska.

Czy w Warszawie są wilki?

Sabina Pierużek-Nowak ze "Stowarzyszenia dla natury" w rozmowie z Radiem Kolor poinformowała, że w Kampinoskim Parku Narodowym i w jego okolicach żyje na pewno jedna grupa rodzinna wilków, która od 2015 roku się rozmnaża. W kampinoskich lasach żyje też druga grupa rodzinna. Badania mają się zakończyć jeszcze w tym roku i wtedy dowiemy się, ile faktycznie wilków żyje w parku narodowym i jego okolicach. Jak się okazuje, nie tylko tam możemy spotkać te drapieżniki. W zeszłym roku leśnicy znaleźli potrąconego basiora we Włochach. Podobne zdarzenie miało też miejsce w Rembertowie. Skąd się biorą w stolicy? Odpowiedź jest prosta - szukają jedzenia, zatem migrują. Leśnicy najczęściej dostają sygnały o wilkach w Lesie Bemowskim i Lesie Młocińskim, a także w lasach na terenie Wawra i Rembertowa. Są przypadki, kiedy została zarejestrowana migracja tych zwierząt przez Las Młociński i dalej przez Wisłę na Białołękę.

Wstąp do księgarni

Czy wilki są niebezpieczne?

- Musimy mieć świadomość, że tak duże zwierzęta w naszej okolicy są i mogą się pojawiać również na terenach miejskich. Wilki w swoim życiu mają taki okres, kiedy opuszczają watahę rodzinną i szukają swojego terytorium. W Polsce nie ma terenów leśnych, które by tworzyły nieprzerwane korytarze ekologiczne. Wilki są mądrymi zwierzętami, nauczyły się obecności człowieka i można uznać, że wilk na nas nie poluje. Zatem nas nie zaatakuje. Prędzej napotkamy wilka na drodze, kiedy go już potrącimy, niż np. podczas spaceru po lesie czy biegania - wyjaśnia Andżelika Gackowska.

Jak przestrzega, choć wilki nie atakują ludzi, to jednak mogą zaatakować psy. - Mniej w Warszawie, ale gdy wypuścimy psa w Kampinoskim Parku Narodowym, to spotkanie z watahą może się dla naszego pupila skończyć tragicznie. Nawet jeśli nasz czworonóg zalicza się do ras agresywnych, to i tak nie ma żadnych szans w starciu z wilkiem, który jest zaprawiony w polowaniach, ale też silniejszy i bardziej zwinny. Dlatego w lasach lepiej jest trzymać psy na smyczy - radzi Gackowska.

(DB)

 

REKLAMA

Komentarze (6)

# Geograf

06.05.2020 20:02

"W Kampinosie żyje też druga grupa rodzinna". - To niemożliwe. Kampinos to spora wieś gminna pomiędzy Lesznem a Sochaczewem, a wilki jako zwierzęta płochliwe i unikające ludzi z pewnością nie mieszkałyby w takim miejscu.

# bielanin

06.05.2020 20:29

skoro są tutaj wilki , to dlaczego nie tępią dzików i lisów które tak się rozmnożyły ? Może ekolodzy i inni mądrale to wiedzą .

# Przyrodnik

07.05.2020 09:38

#Geograf napisał(a) 06.05.2020 20:02
"W Kampinosie żyje też druga grupa rodzinna". - To niemożliwe. Kampinos to spora wieś gminna pomiędzy Lesznem a Sochaczewem, a wilki jako zwierzęta płochliwe i unikające ludzi z pewnością nie mieszkałyby w takim miejscu.

Niestety mało wiesz, ale to dobrze nie ma co wchodzić do KPN nuda a wilków to na pewno nie :) a byłeś w lesie poza spacerem w sobotę lub w niedziele ?

REKLAMA

# Belpherr

07.05.2020 13:36

#Przyrodnik napisał(a) 07.05.2020 09:38
Niestety mało wiesz, ale to dobrze nie ma co wchodzić do KPN nuda a wilków to na pewno nie :) a byłeś w lesie poza spacerem w sobotę lub w niedziele ?
Co to za bełkot?

# Jotka

07.05.2020 18:21

#bielanin napisał(a) 06.05.2020 20:29
skoro są tutaj wilki , to dlaczego nie tępią dzików i lisów które tak się rozmnożyły ? Może ekolodzy i inni mądrale to wiedzą .
jj
Ile dzików może upolować jedna czy dwie watahy wilków na Mazowszu? Zresztą wilki rzadko polują na dziki. Częściej na zające i sarny.
A lisy koegzystują z wilkami, nie są rywalami.

# ana

14.02.2021 15:38

A mnie bawią historie o płochliwych wilkach co unikają ludzi. Trzeba zdawać sobie sprawę iż wilki żyją w watahach. Od 4 do 12 sztuk. Wielkość zależy od ilości pokarmu. Nasze lasy nie są zbyt zasobne więc watahy nie są aż tak duże. Wilki atakują w grupą, z 2-3 kierunków jednocześnie. Tak boją się nas bo zapach człowieka kojarzą z myśliwymi czyli drapieżnikami bo wiedza iż polujemy. Znajdują slaby ofiar i nasz zapach w tych miejscach. Huk wystrzału też kojarzą z nami.. Mają respekt bo one polują grupą my pojedynczo. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę iż człowiek kontra wataha to pewna śmierć dla człowieka. Tam gdzie się nie poluje wilki nie maja one takiego respektu przed człowiekiem. Kwestią czasu jest kiedy na terenach podmiejskich wilki zaatakują biegacza. Sporo ludzi biega samotnie, po zmroku w odludnych terenach. Wiem bo włóczę się po lasach. Skąd tam wilki? Przyjdą za zwierzyną. A zdziwilibyście się ze 5 minut marszu od domów Warszawskich są łosie, stada saren i stada dzików. Zwierzyna czuje się bezpiecznie bo tu się nie poluje.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy