Forum › Białołęka
milewska 18.03.2012 17:39 |
|
Nie jestem mieszkanką Białołęki. W tej dzielnicy bywam okazjonalnie (mieszka tam moja przyjaciółka) i pierwsza moja wizyta w BOK to był przypadek. Ostatnio już wybieram imprezy, na które przyjeżdżam specjalnie z drugiej strony Wisły.Nie tylko ja. Bo podoba nam się to, co proponuje ten dom kultury i dlatego weszłam na stronę,aby sprawdzić program. Przez przypadek trafiłam na artykuł, jak się okazało, byłego pana radnego. Szczęście dla Białołęki,że byłego. Bo jeżeli krzewienie kultury w dalszych częściach tej dzielnicy ma się odbywać poprzez różne organizacje pozarządowe,które będą "robić dobrze kulturze", jeżeli zwiększy się ich budżet kosztem BOK-u, to ja dziękuję. Takich pseudo społecznikowskich imprez,na które wbrew pozorom idą spore pieniądze,
mam pod dostatkiem w domach kultury wokół mego domu. Dlatego w najbliższą sobotę przyjadę na koncert E.Malinowskiego,który tym razem wystąpi z towarzystwem orkiestry, w której grają panie w kapeluszach.Mam nadzieję,że były radny nie zmieni im nakryć głowy na bardziej stosowne (wg.niego). A swoją drogą jestem ciekawa,w jaki sposób były pan radny policzył,że BOK-owi trzeba zabrać 150tys.,a nie np.300. Przed chwilą informacja od mojej koleżanki pomogła mi zrozumieć wydźwięk tego artykułu. Autor tegoż wpisu jest założycielem stowarzyszenia,którego działalność statutowa jest związana z krzewieniem kultury. I wszystko jasne. E.Milewska |
# antyurzędnik 18.03.2012 19:03 |
|
Pani Milewska jest chyba przyjaciółką nowej pani Kierownik BOK?
Od czasu jak zmieniło się kierownictwo tej placówki poziom organizowanych imprez zdecydowanie się obniżył ( brakuje dobrych kabaretów, które wcześniej bywały, brakuje poezji śpiewanej i saloniku, brakuje koncertów znanych artystów Sojka, Turnau, SDM, a wcześniej bywały. Pojawiło się jedynie zdecydowanie więcej muzyki poważnej. Co do budżetu i jego zagospodarowania. Tak się sklada, że działałem społecznie organizując wiele imprez sportowych i mogę powiedzieć, że dużo skromniejszymi środkami byłem w stanie organizować imprezy o zdecydowanie większym zasięgu i poziomie niż Białołęcki Ośrodek Sportu. Co więcej -musiałem korzystać często z innych obiektów, bo te zarządzane przez BOS były po prostu za drogie. Dlatego uważam, że nie ma Pani racji wyśmiewając imprezy organizowane przez NGO. |
# milek 18.03.2012 23:15 |
|
Warto zwrócic uwage, ze z nastaniem nowego kierownictwa BOK zmarginalizowane zostały projekty, inicjatywy dotyczace np. dziedzictwa historycznego i kulturowego Bialoleki.
|
# widz 18.03.2012 23:58 |
|
Pani Milewska ma prawo doceniać repertuar BOK, bo jest on rzeczywiście niezły, choć MONOTEMATYCZNY, więc zapewne i pani Milewska za rok nie będzie tu przyjeżdżać. I nie chodzi tylko o to, że nowa pani dyrektor zrobiła z BOK-u niemal wyłącznie scenę muzyczną. Byłem na może siedmiu koncertach w ciągu ostatnich 2 lat. Dla mnie problemem nie jest muzyka jako dominanta BOK, tylko powtarzalność repertuaru. Ile razy można słuchać p. Wróblewskiego śpiewającego wciąż te same arie? To samo orkiestra białołęcka - muzyka Vivaldiego jest wspaniała, ale dlaczego słyszę te same utwory na chyba już piątym koncercie.
Co do pieniędzy - budżet BOK wynosi ok. 3 mln zł. Oszczędzić można co najmniej 5-8% tej kwoty bez szkody dla repertuaru. Były radny ma racje. |
milewska 19.03.2012 00:04 |
|
Szanowny,niedoceniany antyurzędniku,który organizowałeś takie wspaniałe imprezy.
Po pierwsze nie znam nowej pani dyrektor, ani nie znałam poprzedniego dyrektora. Nie wiem też co to jest NGO.Napisałam jedynie,że działalność wszelkich organizacji pozarządowych zajmujacych się kulturą nie powinna opierać się na obciętym budżecie dzielnicowych osrodków kultury. Bo to się po prostu rozmyje. Wszelkich fundacji,stowarzyszeń i innych organizacji jest całe mnóstwo i każda będzie miała żadania finansowe i każda z nich będzie uważała,że to ona najlepiej zagospodaruje środki finansowe,czego przykładem jest pańska samoocena.emilewska |
milewska 19.03.2012 00:19 |
|
Jeszcze do widza,bo mineliśmy się postami. Możliwe,że po pewnym czasie uznam,że oferta BOK-u mnie nie interesuje.Ale powtarzam,to co pisaałm przed chwilą do antyurzędnika. Tak organizacjom pozarządowym z jasnymi regułami finansowania,a nie przepychanki o pozyskanie środków finansowych i wyliczanie ile zaoszczędzić można na kapeluszu. Czy dyrektorka BOK-u sama sobie przyznała budżet?
|
# były (na szczęście) radny 19.03.2012 00:20 |
|
Szanowna Pani!
Zapewniam, że pomimo owych oszczędności w ramach budżetu BOK wszystkie tak lubiane przez Panią imprezy będą nadal się odbywały. Dlatego piszę o 150 000 a nie o 300 000, bo znam stawki i realia. A dzięki tym 150 000, których Pani nie odczuje, mieszkańcy tej dzielnicy, z której kulturalnych usług Pani korzysta, (zwłaszcza z tzw. zielonej części na wschód od Modlińskiej) będą mogli RÓWNIEŻ uczestniczyć w kulturze w swojej dzielnicy. Wilk będzie syty i owca cała. Nie rozumiem, czemu Pani protestuje przeciwko czemuś, co Pani nie dotyczy bezpośrednio, ściślej - czego Pani w żadne sposób nie straci? Zanim napisze się 2 słowa warto zdobyć minimum wiedzy! Pozdrawiam, B.Włodkowski P.S. Właśnie dzisiaj moja fundacja we współpracy z Wydz. Kultury zorganizowała świetny koncert Natalii Niemen - kilkaset osób na widowni, owacje na stojąco... Zapraszamy w przyszłości do Wieczernika w Płudach (właśnie na wschodniej Białołęce). |
milewska 22.03.2012 23:01 |
|
Szanowny Panie Były Radny,
ja swoje, a "Marysia o pierogach". Powtarzam z uporem maniaka. Tak,dla organizacji pozarządowych, ale z jasnymi regułami finansowania. Jasne kryteria konkursu ofert i wszystko jasne. Przecież ta dyr.BOK-u nie przyznała sama sobie budzetu. Gdzie p.był jako mieszkaniec Białołęki,gdy radni uchwalali budżet? Chcąc wejść na tę stronę, trafiłam na jakieś inne forum, gdzie dyskutowano też na temat BOK-u. Niechlujne wpisy (duże kłopoty z językiem polskim),zniechęciły mnie do wczytywania się w dalsze treści,ale z tego co przeczytałam odnoszę nieodparte wrażenie, że nie jest to walka o kulturę na Białołęce,ale jakieś osobiste rozgrywki z nową dyrektor. Padały tam argumenty typu " ma ciężki charakter",kupiła antyki do gabinetu, itp. Jedni skarżyli się, że program nieciekawy, inni ,że brak wejściówek i biletów. To jak to jest? Tak duża frekwencja na beznadziejnych imprezach? A na koncert Natalii Niemen, gdybym tylko wiedziała,wybrałabym się. Niezależnie od tego,gdzie zostałby zorganizowany.emilewska P.S. Jako społecznik prezentuje pan niebywale interesujące podejscie do postaw, nazwijmy to szumnie "obywatelskich". Dlaczego protestuję przeciwko czemuś,co mnie bezpośrednio nie dotyczy? Odpowiem panu-zawsze protestuję przeciwko wszelkim idiotyzmom. |
milewska 22.03.2012 23:08 |
|
Było to forum,na którym mówiono o kontroli w BOK-u przez Komisję Rewizyjną. Wszyscy znaja już wynik tej kontroli,mimo ze dopiero się rozpoczęła. Całe szczęście, ze taka komisja istnieje.emilewska
|
# były (na szczęście) radny 23.03.2012 11:36 |
|
Ależ Droga Pani, odnoszę wrażenie, że to Pani nie chce zrozumieć istoty. Owe 150 000 zasiliłoby budżet konkursów dotacyjnych, gdzie przyznawanie środków jest jawne i klarowne. Nie znam forów, o których Pani pisze (może link?), ale jeśli chodzi o ciężki, a raczej trudny charakter Pani Dyrektor - to prawda. Udowodniło to szereg zdarzeń z ostatnich tygodni, o których opinia publiczna była informowana. Kupowanie nowych mebli do gabinetu również w dobie kryzysu jest działaniem kontrowersyjnym. Nie widzę tutaj sprzeczności. Nazywanie propozycji podpartej argumentami merytorycznymi idiotyzmem tylko dlatego, że się lubi koncerty muzyki klasycznej, jest po prostu nie na miejscu. Świadczy źle o Autorze. Rozmawiajmy na argumenty, a nie na sympatie, antypatie i idiotyzmy. Co do mojej obecności - o przesunięcia w budżecie postuluję - z innymi organizacjami w ramach DKDS - od kilku lat.
Wciąż pozdrawiam, choć może to brzmi idiotycznie...? |
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź swoje wakacje
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.