Forum › Bielany
| # Kuba1273 29.06.2017 12:14 |
|
|
Ale ludzie to też jak święte krowy wychodzą i nie patrzą czy można bezpiecznie przejść. Idealny przykład jest na zamieszczonym filmiku. Facet autentycznie nie myśli jak lezie przez ta jezdnię a potem zdziwiony że samochód mógł go potrącić
|
|
| # BrawoKuba 29.06.2017 19:48 |
|
|
No właśnie brawo Kuba1273. Jakim w ogóle prawem ten człowiek wyszedł na ulicę? Dwie sekundy i samochód byłby do blacharki. Jak się chce być biedopieszym to szukać najbliższego przejście pod ziemią albo kładki. Co za ludzie! Przepustowość!
|
|
| # Nikt 29.06.2017 20:25 |
|
|
Bravo #BrawoKuba - zabic się ale tylko po to aby udowodnic ze ma sie pierwszeństwo...
|
|
| # Pablo Jose 29.06.2017 23:09 |
|
|
Po pierwsze: światła tu nic nie dadzą, jedynie pogorszą wyjazd z osiedla (i tak tragiczny). Szczerze pisząc wiedziałem że tak będzie. To było oczywiste. Zamiast zrobić ronda kompaktowe na wysokości Andersena i Schroegera i umożliwić przejazd we wszystkich relacjach, a samą drogę znacznie węższą, to zrobili co zrobili. Gratuluję dla światłych umysłów.
A teraz pozwolę się sobie odnieść do "pieszego samobójcy". Gdy ktoś jedzie "ledwie" 72 km/h to porusza się 20 metrów na sekundę. Kolega z Bardzo Małym Wackiem ewidentnie poruszał się grubo powyżej 30 metrów na sekundę (nie chce mi się liczyć klatek, żeby oszacować ile dokładnie). Jest chyba czymś oczywistym, że pieszy przed wejściem na przejście może się spojrzeć "czy coś nie jedzie", zacząć przechodzić i po 4-5 sekundach zobaczyć jak UFO go prawie potrąca. Pozostawiam Państwu obliczenie gdzie był ów bolid przed rozpoczęciem przechodzenia przez przejście danego pieszego. Aha, co do wątpliwości: kodeks drogowy mówi dość wyraźnie, że jako uczestnik ruchu mogę oczekiwać iż inni uczestnicy będą stosowali się do przepisów. Tutaj ewidentnie młody człowiek miał je w głębokim poważaniu. |
|
| # odporny na postępactwo 30.06.2017 00:42 |
|
|
"Zarządzający miastem wciąż tkwią mentalnie po wschodniej stronie Bugu"
I całe szczęście, że spotyka się jeszcze NORMALNIE myślących urbanistów, a nie takich "wielce nowoczesnych", którym mózgi wyprano ideologią miast bez samochodów, prymatu pieszych, zasypywania przejść podziemnych, zwężania ulic i uspokajania ruchu. Niech ci wszyscy "wielce nowocześni" pojadą do Emiratów Arabskich albo do Omanu i zobaczą, JAK wygląda sieć ulic nowoczesnego, bogatego miasta! Już wycieczka do Moskwy wystarczy, aby wyleczyć się z zachodnioeuropejskiego, durnego ekologizmu! |
|
| # TomWit 30.06.2017 09:19 |
|
|
@#odporny na postępactwo - pojedź sobie na zachód Europy chłopie i zobacz jak można jeździć po mieście...tam gdzie można jechać szybko lub bardzo szybko (autostrady w Niemczech) to nie ma ograniczeń albo są minimalne...tam gdzie niebezpieczeństwo istnieje występują ograniczenia prędkości i różnego rodzaju przeszkody wymuszające takie zachowanie kierowców. Jakoś innym to nie przeszkadza...a w PL jak w Azji...byle najszybciej....Al. Reymonta to nie obwodnica czy droga szybkiego ruchu, żeby gnać 70, 90, 130 kmh. Jakoś na dalej na Powstańców Śl. na Bemowie nie krytykuje się przejść dla pieszych ze światłami....Polecam spojrzenie na organizację ruchu w Lelystad,Holandia. Wypadków - zero!
https://www.google.pl/maps/place/Lelystad,+Holandia/@52.5385214,5.2920768,11z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x47c62990f6ebe2b9:0xd32d546863a61ab5!8m2!3d52.518537!4d5.471422 |
|
| # Uczestnik 03.07.2017 10:55 |
|
|
Jako pieszy, rowerzysta i kierowca uważam, że światła tutaj to najgorszy pomysł. Będzie jak na Marymonckiej - piesi i rowerzysci wkurzają się że bez sensu stoją na światłach kiedy nic nie jedzie, a kierowcy wkurzają się bo stoją na czerwonym kiedy nikt nie idzie (bo i tak przeszli na czerwonym, skoro nic nie jechało, a na dodatek jest wyspa po środku). Jakieś rondo albo coś innego, co spowolniło by ruch nie zakłócając jego płynności to zdecydowanie lepszy pomysł.
|
|
| # TomWit 04.07.2017 09:40 |
|
|
@ Uczestnik....problem tych miejsc jest jednak odmienny....Jak piesi chcą przejść na drugą stronę to kierowcy nie są na tyle uprzejmi, żeby ich przepuścić a wręcz przeciwnie ci co jadą lewym pasem
przejeżdzają pieszym prawie po palcach...Inne sposoby spowolnienia ruchu nie wchodzą w grę...rondo? bo za mały ruch z bocznych kierunków....progi zwalniąjące....bo zmniejszą znacznie przepustowość...pozostają światła i nadzieją, że jedni i drudzy będą się do nich stosować.... |
|
| # TomWit 04.07.2017 09:40 |
|
|
@#Uczestnik ....problem tych miejsc jest jednak odmienny....Jak piesi chcą przejść na drugą stronę to kierowcy nie są na tyle uprzejmi, żeby ich przepuścić a wręcz przeciwnie ci co jadą lewym pasem
przejeżdzają pieszym prawie po palcach...Inne sposoby spowolnienia ruchu nie wchodzą w grę...rondo? bo za mały ruch z bocznych kierunków....progi zwalniąjące....bo zmniejszą znacznie przepustowość...pozostają światła i nadzieją, że jedni i drudzy będą się do nich stosować.... |
|
| Victoria77 05.07.2017 11:39 |
|
|
Trzeba faktycznie uważać przy przechodzeniu w tym miejscu. Światła nie zawsze są dobrym pomysłem, bo tamują ruch. Ja dla pewności zawsze czekam, aż zapalą się światła na poprzednim skrzyżowaniu. Wtedy żadne auto nie przejeżdża i mogę spokojnie przejść.
|
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBielany
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
