Forum › Białołęka
# manieks 29.06.2015 12:59 |
|
Dramat, "inwestorzy" sobie poczynają w najlepsze. Może w ogóle wszystko zburzyć, wyciąć i zaorać żeby mogli sobie budować co chcą? Ja wszystko rozumiem, że coś takiego jest potrzebne, ale nie kosztem ludzi i środowiska. Bo kasy im bynajmniej nie zbywa, więc co za problem zaprojektować inną trasę. I tutaj i na Żeraniu.
|
# żerań 29.06.2015 17:36 |
|
A ja jestem za budową wzdłuż kanałku żerańskiego jeśli w zamian zrobią porządek w tej okolicy. Teren jest bardzo ładny niestety bardzo zanieczyszczone tereny zielone przez wędkarzy i małolatów. A "lasek" zamieszkiwany przez bezdomnych. Niestety ale ten teren to jeden wielki syf i może dzięki tej inwestycji zmieniłby się na lepsze.
|
# manieks 29.06.2015 19:18 |
|
#żerań napisał(a) 29.06.2015 17:36 A ja jestem za budową wzdłuż kanałku żerańskiego jeśli w zamian zrobią porządek w tej okolicy. Teren jest bardzo ładny niestety bardzo zanieczyszczone tereny zielone przez wędkarzy i małolatów. A "lasek" zamieszkiwany przez bezdomnych. Niestety ale ten teren to jeden wielki syf i może dzięki tej inwestycji zmieniłby się na lepsze. Czyli co, wyciąć wszystko, ziemię zaorać i może jeszcze posypać solą żeby czasem nic nie wyrosło? Nie będę się licytować bo dobrze wiesz jak ten teren wygląda i na pewno nie tak jak piszesz. Żadnych bezdomnych tam nie ma, sprzątane jest regularnie więc przestań bajki opowiadać. Poczytaj interpelacje na stronie miasta i gminy, nawet są zdjęcia. Albo się wybierz i sam zobacz zamiast ściemniać. Zabawne, że nagle ci to miejsce tak przeszkadza jak się pojawiła "inwestycja" PGNIG która od początku do końca jest całkowitym skandalem ekologicznym (nie pierwszym i zapewne nie ostatnim w ich "chlubnej" historii) Żeby była jasność, co rozumiesz przez "zmianę na lepsze" - poza wycięciem drzew oczywiście? Bo jakoś "inwestor" się chwali tylko tym. Chyba, że wiesz coś więcej? |
# żerań 30.06.2015 09:43 |
|
czyli powiesz że jest tam czysto?? no proszę Cię... butelki po piwie, śmieci zostawione przez wędkarzy lub młodych pijących w domku przy wodzie. Okolica ma potencjał jeśli zacznie się dbać o nią, niestety na ten moment gmina o to nie dba.
teraz jest realizowana wycinka i montaż ławek w tej okolicy... ale co z tego skoro nie będzie tam żadnych śmietników... . W lasku nie ma bezdomnych?? Jak często bywasz w tej okolicy?? Wyciąć dużą partię drzew, zrobić ścieżkę i doprowadzić do ładu nabrzeże, zamontować kosze etc i będzie OK. |
# manieks 30.06.2015 14:43 |
|
Jak na taki teren? To tak, jest czysto. Może nie sterylnie, ale już nie przesadzaj z tymi śmieciami, bo tacy wędkarze którzy tam przyjeżdżają już ileś lat też dbają o ten teren. Tak samo mieszkańcy. Ostatnie sprzątanie tej okolicy było zrealizowane m.in. z ich inicjatywy. Tak samo aktualna akcja (nie wycinka - nie mylmy pojęć), która jest realizowana z Budżetu Partycypacyjnego. W którym jest też projekt (na ten rok) odnośnie koszy. Koszt bardzo niewielki, więc nie powinno być problemu żeby przeszedł do realizacji. I uwierz, bywam tam codziennie bo mieszkam w bloku obok :) Jeżeli chodzi o nabrzeże to się zgadzam, ale drzewa - z jakiej racji?! Jeżeli przeprowadzą wycinkę w takim zakresie jak planują to to będzie kolejna pustynia. I w tym widzę problem - i jak widać nie tylko ja. Tak samo nie było mowy o tym że PGNIG zrobi jakąś ścieżkę czy cokolwiek dla mieszkańców - bo nie zrobi :) A ścieżka jest zapisana w planie zagospodarowania już od iluś lat.
Podsumowując, zgadzam się że na tym terenie można (i powinno się) jeszcze sporo zrobić, ale na pewno nie w taki sposób jak planuje PGNIG. Bo to nie ma nic wspólnego z zagospodarowaniem tych terenów. Oni chcą tylko i wyłącznie wyciąć drzewa i puścić swój gazociąg, a reszta ich totalnie nie obchodzi. Ani zieleń, ani ścieżki, ani mieszkańcy. Ja też bym chciał żeby było inaczej, ale takie są fakty i nie ma co dorabiać ideologii że chcą zrobić coś dobrego, bo nie chcą. I szczerze nie rozumiem dlaczego, bo przy takiej inwestycji zbudowanie tam deptaka/ścieżki rowerowej to jest ułamek kosztów. No ale jak widać, nawet na to im szkoda. Smutne to w sumie... |
# żerań 30.06.2015 15:57 |
|
cóż, ja mieszkam tam od niedawna. Ale okolica kanałku jak i krzyżówki/kowalczyka to syf przed duże S, każdy kto mnie odwiedza to widzi i mówi o walających się śmieciach czy na ulicy czy przy kanałku. Takie inwestycje jak te mogą pomóc o ile i tu się zgadzam z Tobą - przedstawią ciekawą propozycję zagospodarowania, jeśli tak to ręką nogą trzeba się podpisać. Coś słyszałem o ścieżce rowerowej ale od planów do konkretów daleka droga.
|
# manieks 30.06.2015 20:02 |
|
Oj, odchodzisz od tematu, pytanie czy celowo :) Więc tym razem krótko - ta konkretna inwestycja (gazociąg) nie wniesie NIC pozytywnego. Za to po stronie strat będzie stała zieleń i drzewa. Więc niech się PGNIG nie dziwi że nikt tego nie popiera.
A co do okolicy to też już nie przesadzaj, bo zaraz dojdziemy tego że cała Białołęka, a później Warszawa to "syf przez duże S". Przeprowadzając się tutaj wiedziałeś na co się piszesz :) A ja może mam innych znajomych, ale jakoś chyba nikt nie zwrócił mi uwagi że z okolicą jest coś nie tak, za to wszystkim się mega podoba zieleń i okolice Kanału, nawet takie jak są. I tak jak rozmawiałem, to każdy przyznaje że ta planowana wycinka to jest jakaś paranoja i ponura farsa |
# hak 18.07.2016 12:35 |
|
czy coś się dzieje w temacie?
|
# gazociąg 18.07.2016 12:43 |
|
Od strony zarządu nic. Sprawą zajmuje sie radny Cieszkowski, obstawiam że ma najbardziej aktualne informacje
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,gazociag-przetnie-osiedle-na-pol-budowa-szkol-pod-znakiem-zapytania,203178.html |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.