Krok naprzód w sprawie S7. Ma być alternatywą dla Wisłostrady

Gdyby było tak, że taka ja w normalnym kraju urzędnicy GDKiA i MSTWawy ustalą inwestycje w drogi dojazdowe do węzłów, np. trasę NS na Mordor, ul. Janickiego itd, zrobione będą porządne ekrany, tunele dźwiękochłonne, zieleń, drzewa - TO BY LUDZIE NIE PROTESTOWALI, ALE TEGO NIE BĘDZIE - stąd będą protesty nawet gdyby nie wiadomo co obiecywano.

Czym się różni tzw węzeł zespolony od węzła zespolonego? Czy tym samym, co tzw. dziennikarz od dziennikarza?

---

Ludzie w Polsce zawsze protestują bo nasz naród pomimo wielu zalet, w kwestii racjonalnego myślenia i brania odpowiedzialności za własne decyzje to delikatnie mówiąc banda ignorantów. Wystarczy powiedzieć, że tak samo jak na Ursynowie te trasy planowane są od dziesięcioleci, że jeszcze w latach 90' pasały się tam krowy, a cwani deweloperzy pozabudowywali później co się da, skupując te ziemie za bezcen, "załatwiając" pozwolenia w urzędach i wciskając kity o zielonych oazach spokoju naiwniakom którzy tymi naiwniakami byli nie z przymusu, a z własnego wyboru. To wszystko byłoby niemożliwe właśnie bez nich, czyli bez końcowego czynnika kupującego te mieszkania i domy, byle gdzie i byle taniej. No bo przecież jak oni już zrobili świetny interes to niech teraz ktoś inny bierze za nich odpowiedzialność. Niech zmienia plany, niech płaci miliardy za te tunele, kładki i inne pierdoły bo "trzeba dostosować się do nowych warunków". Prosty przykład to już istniejąca S8 na Bemowie. Jadąc z Konotopy po obu stronach mamy tam pola kukurydzy, ale Janusze biznesu właśnie zabudowują wszystko pomiędzy tą trasą a Nowolazurową. Inni kupują tam te "apartamenty" bo taniej niż wewnątrz dzielnicy, ale to im nie będzie przeszkadzać za lat kilka protestować z powodu braku chociażby ekranów, albo przeciwko poszerzeniu samej trasy. Jednocześnie to dzięki tym ignorantom budowa tych dróg robi się konieczna, bo jak już przeprowadzają się na obrzeża to potem korkują nieprzystosowane do zwiększonego ruchu ulice. Pamiętam jak jeszcze 20 lat temu, mimo że samochodów było już wtedy dużo, wjazd do Warszawy z Łomianek czy Marek odbywał się bez żadnych problemów. O godzinie 8 rano można było tam na rowerze jeździć środkiem ulicy (celowe przejaskrawienie). Dzisiaj to wszystko stoi już od 6 rano bo cała masa ludzi poprzeprowadzała się tam bo taniej, ale jednocześnie jak chcieli budować drogę 10 lat temu to wszędzie indziej, byle nie u nich, a u sąsiada. Dlatego decyzja środowiskowa z 2011 została uwalona i dlatego masa innych dróg, jak chociażby S7 pod Krakowem czy Skrażyskiem ciągną się jak ...

Zamiast dróg szybkiego ruchu będzie non-stop parking gigant na S8 i S7. Obecnie w szczycie S8 stoi w mega korku, dodajmy codzienne dzwony na tej trasie i związane z tym utrudnienia - media mają stały temat do pokazywania. Te szacowane 1,9 mld. zł. to lipa, koszty realizacji dróg idą stale w górę, wiele inwestycji drogowych zanotowało opóźnienia czy wręcz dezercję z placu budowy przez wykonawców. Wielokrotnie udowadniano, ze za 1/4 tych kosztów można zbudować w rejonie Bielan i Bemowa siatkę ulic lokalnych, które skutecznie rozprowadzą ruch samochodów. Uniknie się efektu ścieku komunikacyjnego - blokowanego w szczycie, czy przy okazji kolizji. Idiotyczny jest upór decydentów zwłaszcza, że przedłużenie S7 do Mordoru na Służewcu jest nierealne, miasto nie ma środków na realizację tego przedłużenia. Kasa idzie na metro i inne ważne wydatki - oświata, komunikacja zbiorowa itp.

Do #Hyc - TO że Warszawa i okoliczne miejscowości rozbudowują bez pomysłu, planu i kontroli to NIE JEST WINA MIESZKAŃCÓW, którzy nie są "wtajemniczeni", tylko urzędasów i polityków biorących w łapę, Stąd np Pani Adamowicz ma raptem "okazyjnie" kupionych kilkanaście mieszkań...
Bemowo to jaskrawy przykład w czasach mega boomu i kredytów frankowych - domy były budowane na rok przed budową S8 i "oświecone elity" M kupowały na potęgę

Wybrany wariant przebiegu trasy i jej koncepcja powiela błędy Trasy AK (S8). Przechodzi przez mocno zurbanizowane tereny, a węzły rozmieszczone są bardzo blisko siebie. Tak więc ekspresówką będzie z nazwy.

---

Gdyby nie trasa S8, ulice Towarowa i Okopowa i Powstańców Śląskich pękałyby w szwach.
Spójrz proszę na plan Warszawy, następnie podjedź na ulicę Conrada, Sokratesa czy Wólczyńską i uświadom sobie, która trasa przejmie większość ruchu z tych ulic.

---

A dzisiejsze korki na S8 są między innymi z tego powodu, że spora część kierowców jadąc na Gdańsk, wybiera właśnie trasę AK bo nie ma specjalnie innego wyboru (oprócz np. wspomnianej wcześniej ulicy Conrada).

GDDKiA ma w gdzie mieszkańców.TS 7 przez Wólkę Węglową, przy ul. Wólczyńskiej gdzie jest też sporo starych domów (w wielu krajach Europy dba się o to by zachować i zaadaptować każdy stary dom), obok cmentarza Północnego, to kryminał. To piękna zielona, zadrzewiona dzielnica, pełna ptactwa, gdzie trasa nie powinna absolutnie mieć miejsca. STOP S7 !