Kondratowicza - dla pieszych czy kierowców?

Bardzo jednostronne podejscie. Dlaczego nie mozna ograniczac ruchu samochodow?. Nie straszcie brakiem dojazdu do szpitala.

Muszę niezgodzić się z autorem artykułu. Miałem okazję uczestniczyć w warsztatach poświęconych przyszłości Kondratowicza. Reprezentacja mieszkańców nie była wprawdzie przesadnie liczna, ale była. Nie wiem na jakiej podstawie autor pisze, że pomysły projektantów są niezgodne z oczekiwaniami mieszkańców. To co rzuciło mi się w oczy na warsztatach, to dość zgodny pogląd, że należy ograniczyć ruch samochodowy - osobowy. Pomysł zawężenia Kondratowicza zgłaszało wiele osób. Na ogół panowała też zgoda, aby radykalnie ograniczyć możliwość parkowania, zwłaszcza długotrwałego. Była absolutna zgoda by wyeliminować samochody parkujące bezpośrednio przed pawilonami handlowymi. Podkreślano również konieczność likwidacji prakingu przed ratuszem. Miejsce to powinno pełnić funkcje reprezentacyjne.
Kontrowersje wzbudzał pomysł wprowadzenia pewnych obiektów budowlanych na terenie parku. Byli zwolennicy i zdecydowani przeciwnicy. Natomiast była zgoda aby strona ulicy z parkiem pełniła nadal funcję rekreacyjną, zaś przeciwna usługowo-handlową.
Kontrowersje, a czasami sprzeciw wzbudzał pomysł budowy parkingów P@R, zwłaszcza na miejscu bazarku.

---

będą stacje metra, wiec parkingi P&R to konieczność.

jestem mieszkańcem innej części Warszawy, praktycznie nie korzystam z ulicy Kondratowicza mimo, że obok ratusza Targówka jestem bardzo często odwiedzając rodzinę a przy tej ulicy jest kilka miejsc które z sentymentu się odwiedza, bo mają jeszcze smaki z dzieciństwa i trzeba pieszo. dlaczego? a dlatego, że i tak w godzinach popołudniowych najczęściej jest korek a stając w korku lub na czerwonym - np przed skrzyżowaniem z ul. Malborską - narażonym się jest na nieprzyjemne zapachy z kanalizacji. jako kierowca nie wyobrażam sobie przejazdu gdyby ulicę jeszcze zwęzić o jeden pas. kiedy jadę tylko czekam aż minie się zwężenie do jednego pasa od ul. Rembielińskiej, bo aż do ul. św. Wincentego jedzie się płynniej. łatwiej minąć auta, które skręcają itp. tak samo jeśli chodzi o miejsca parkingowe, nie wyobrażam sobie, jeśli by miało być ich mniej. za dużo to nie ma ich już teraz. jadąc do rodziny nigdy nie ma gdzie stanąć. parkingi są konieczne. a parking przyszpitalny (oczywiście jak pod większością szpitali płatny jak "za zboże")? wielu kierowców próbuje go ominąć z racji cen, tak więc dodatkowo zajmują miejsca nieopodal, właśnie te pod sklepami przy ul. Kondratowicza (i nie tylko), co jest stratą dla sklepów oczywiście. trudno więc mówić o dublowaniu miejsc, bo ich i tak brakuje.
z punktu widzenia mojej rodziny ważne by autobusy jeździły według rozkładu... tzn, jadąc rano do pracy w centrum miasta komunikacją miejską można się zdziwić. najprościej właśnie ulicą Kondratowicza do tramwaju na Rembielińskiej - pod warunkiem że nie stanie "w polu" i ani w prawo ani w lewo bo i tak nie ma obok możliwości komunikacji zastępczej... można tylko pieszo prosto wzdłuż torów - może by z tym coś zrobić lepiej? albo pomyśleć najpierw o przebudowie ul. św. Wincentego, by autobusem jak w dobrym korku się stanie nie jechać godzinę do Dworca Gdańskiego - ach no tak, w tym ma pomóc metro? jest co robić na Targówku, a metro nie rozwiąże wielu problemów, więc nie wiem czy rozprawa na temat przebudowy ul. Kondratowicza jest akurat tą najważniejszą w dzielnicy, ale jeśli już to warto by zbudować dodatkowy pas dla autobusów a nie zwężać i tak wąską jak na realia warszawskie ulicę.

Dzieki zwezeniu ulicy moglyby powstac nowe miejsca parkingowe. Chyba mieszkancom powinno zalezec na parkingach, a nie na przelotowosci ulicy, na ktorej skorzysta co najwyzej Bialoleka i Marki

Zgodni byli Ci co znaleźli się na prezentacji pomysłu bo to pewnie byli głównie emeryci bez samochodów. To co dzieje się teraz na Bródnie to zaczyna się robić chore. Zmiana ustawień sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Odrowąża z Matki Teresy spowodowała że zaczęły się robić korki na tym skrzyżowaniu. Przy wcześniejszej organizacji nie było problemu zarówno dla samochodów jak i tramwai a obecnie 3 sekundy pali się światło zielone dla jadących Odrowąża w stronę Wysockiego. Ulica Rembielińska upstrzona coraz większą ilością garbów!!!!! Jeśli Rembielińska ma być podrzędną drogą lokalną to CZEMU SIĘ PYTAM zmieniono organizację świateł na skrzyżowaniu właśnie Rembielińskiej z Bartniczą? Dwu kronie dłużej zielone światło jest dla ulicy Rembielińskiej. A Bartnicza którą jeżdżą autobusu przejazd znaczenie się wydłużył. Kto i po co to wymyśla????? A teraz jeszcze Kondratowicza do przebudowy PO CO??? Gdzie maja się podziać samochody parkujące pod Ratuszem????? Nie można tych pieniędzy wydać właśnie na budowę miejsc parkingowych wzdłuż tej ulicy???? Jak wyżej wspomniano nie wszystkim się podoba, że samochody jeżdżą wzdłuż pawilonów handlowych. Ciekawe jak będzie luźno na tej ulicy po zwężeniu skoro też dzięki ustawieniu świateł na lepsze na skrzyżowaniu Łabiszyńskiej i Kondratowicza korek potrafi się robić do ulicy Chodeckiej. A co będzie jak będzie tam jeden pas? I co da zwężenie tej ulicy poza miejscem pod budowę nowych bloków???? Bo nie widzę innego wyjaśnienia tej zmiany (ścieżki rowerowe są, chodnik są). Tramwaj po co jak ma jeździć tą samą trasą metro a i autobusy kursują ulicą Kondratowicza. Bym zrozumiał sens gdyby metro szło na Głębocką i dalej Białołękę. Gdzie realizacja planów poszerzenia ul. Św. Wincentego do dwóch pasów???? NIE DLA ZMIAN NA BRÓDNIE

Frekwencja na konsultacjach była bardzo niska. Nie dziwię się. Reszta mieszkańców była w pracy.
Uważam że zwężenie Kondratowicza jest bez sensu, ruch zostanie wtedy przerzucony na mniejsze uliczki między blokami. Mieszkańcy utkną w korkach chcąc odwieźć rano dzieci do szkół i przedszkoli! W mieszkaniach zaś zrobi się jeszcze głośniej!
Już teraz tramwaje na Rembielińskiej są uprzywilejowane, samochody stoją zaś na światłach. Po co dublować tramwaje tuż nad torami metra???
Kondratowicza to główna ulica Bródna, korzystam z niej często chociażby chcąc wyjechać na Toruńską albo odwożąc rano dzieciaki do szkół lub do przychodni lekarskiej.
Powinno być więcej miejsc parkingowych przy stacjach metra oraz uporządkowane parkingi przy lokalach usługowych.
Park zajmuje dużą powierzchnię, należy ją dobrze zagospodarować i dbać o nią. Jest to miejsce gdzie mieszkańcy mogą odpocząć lub w upalne dni ratować się cieniem drzew. Nie zgadzamy się na wycinkę drzew i zabudowę parku!

Frekwencja na konsultacjach była bardzo niska. Nie dziwię się. Reszta mieszkańców była w pracy.
Uważam że zwężenie Kondratowicza jest bez sensu, ruch zostanie wtedy przerzucony na mniejsze uliczki między blokami. Mieszkańcy utkną w korkach chcąc odwieźć rano dzieci do szkół i przedszkoli! W mieszkaniach zaś zrobi się jeszcze głośniej!
Już teraz tramwaje na Rembielińskiej są uprzywilejowane, samochody stoją zaś na światłach. Po co dublować tramwaje tuż nad torami metra???
Kondratowicza to główna ulica Bródna, korzystam z niej często chociażby chcąc wyjechać na Toruńską albo odwożąc rano dzieciaki do szkół lub do przychodni lekarskiej.
Powinno być więcej miejsc parkingowych przy stacjach metra oraz uporządkowane parkingi przy lokalach usługowych.
Park zajmuje dużą powierzchnię, należy ją dobrze zagospodarować i dbać o nią. Jest to miejsce gdzie mieszkańcy mogą odpocząć lub w upalne dni ratować się cieniem drzew. Nie zgadzamy się na wycinkę drzew i zabudowę parku!