Forum › Białołęka
Czy to prawda?
| # Michał 16.04.2006 11:48 |
|
|
Dowiedziałem sie od znajomej że w zeszłym tygodniu w ratuszu odbyła sie jakas szopka z głosowaniem zatwierdzajaca wykonanie budzetu przez Zarząd za 2005.Podobno Smoczyński zorganizował pokaz slajdów z inwestycjami za całe 12lat.Opozycja wypominała że srodki finansowe przeznaczone na inwestycje zostały niewykorzystane a te które wykorzystano w 40% przeznaczono na to pośmiewisko inwestycyjne na Van Gogha.Czy to prawda że SLD SDPiL głosowały przeciwko Platforma na głosowanie nie przyszła ,a jakaś radna wyszła przed głosowaniem.Podobno PIS milczał a Smoczyński argumentował że tyle zrobił przez 12lat że tylko ordery mu sie należą .No cóż głupota nie wybiera?
A ten Van Gogh to niezłego psikusa zrobił Smoczyńskiemu .Nie dosyc że inwestycja kosztowała podatnika ponad 30mln to jescze to niezły niewypał.Poszedłem kupic bilety na Bajora,patrzę a tu na elewacji jakies białe zacieki.Chciałem sprawdzic balkon bo podobno to jakis dowcip projektanta i rzeczywiscie miałem niezły ubaw.W pierwszych rzędach nie widac sceny a wostatnich czuję się jakbym spadał z jakies wysokosci.Musiałem kupić droższe bilety na patrerze a swoją drogą gdzie był nadzor tej iwestycji ,gdzie był Smoczyński jak ta inwestycja była realizowana.Chyba czapkował Kaczyńskiemu bo za takie g....to facet powinien odpowiedziec przed podatnikami .Mysle że ktos powinien spisac wszystkie niedoróbki tej inwestycji i wyciagnąć to w trakcie kampannii.Zreszta słyszałem że te poprzednie inwestycje są także spieprzone,czy to prawda? Dlaczaego PIS milczy,czy dlatewgo że jest w koalicji a lider partii jest zwiazany jakims żłobkiem Gdzie kodeks Kaczyńskiego że liderzy lokalni PIS powinni być czyści jak łza |
|
| # Odrobina rozsądku 16.04.2006 20:43 |
|
|
Może jednak trochę rozsądku. Ta szkoła to mimo wszystko najnowocześniejszy budynek szkolny w kraju. Tego typu szkół nie buduje się jak "tysiąclatek", które też miały z resztą swoje wady, i trzeba nauczyć się je wykonywać.
Jeśli, ktoś popełnił błąd to był to raczej projektant budynku, który być moze projektując pierwszy raz tego typu budynek mógł się pomylić. Podobnie z mechaniczną wentylacją, której zaprojektowanie jest sztuką, o czym mozna niestety przekonać sie w innych budynkach użyteczności publicznej. Nawet osobom z pewnym doświadczeniem, jakimi sa osoby będące radnymi lub w zarzadzie dzielnicy raczej byłoby trudno dostrzec takie błedy na planach. A moze tak w duchu światecznym, zastanowiłbyś się nad jadem, który płynie z twojej wypowiedzi, albo tez udzielił Ci się nastrój imprezy KULTURALNEJ w jakiej wziąłeś udział. |
|
| # siekierka kurpiowska 16.04.2006 22:15 |
|
|
Chyba zabrakło odrobiny rozsądku we wcześniejszej wypowiedzi.
Czyżby w naszym kraju domy, czy budynki użyteczności publicznej projektowali piekarze? Jeśli ktoś popełnił błąd to powinien za to odpowiadać. Jeśli ktoś ten projekt zaakceptował- to powinien za to odpowiadać, jeśli ktoś źle wykonał budynek to również powinien za to odpowiadać. A jeśli ktoś organizując przetarg na projekt, czy wykonanie nie zawarł w nim odpowiedzialności startujących do przetargu, czy konkursu za wadliwość lub nieudolność swojej pracy to również powinien za to odpowiadać. Chyba, że chodziło o to aby stworzyć " wielkiego Misia", a przy okazji paru cwaniaków miało zarobić. A jeśli nowoczsność tłumaczy wady budynku to wolę, aby szkoły były lokalizowane w śedniowiecznych zamkach, renesansowych pałacach czy innych mało nowoczesnych budynkach. Przynajmniej można byłoby dzieci uczyć architektury i historii, a o jakości wykonawców świadczyłyby nieprzeciekające dachy. Życzę miłego oglądania nowoczesnej sztuki teatralnej z pierwszego rzędu balkonu najnowocześniejszego budynku szkolnego w kraju " z resztą ". |
|
| # Odrobina rozsądku 17.04.2006 15:21 |
|
|
Może jednak odrobinę zrozumienia. Ponieważ budynek tej szkoły nie jest obiektem standardowym, to przy jego projektowaniu mógł sie zdarzyć błąd. Obciążanie za to winą urządników czy radnych to po prostu nadużycie wynikajace z niechęci do nich osób tu piszących. A taka jest Wasza intencja.
Po wybudowaniu budynku i uswiadomieniu ich sobie, część z tych błedów z pewnością da się usunąć, zaś części zaś nie. TAK JAK PRZY WIELU INNYCH INWESTYCJACH. Część z nas zapewnie mieszka w nowych osiedlach wybudowanych przez deweloperów. Na każdym z nich znajdziemy przykłady jakiś błędów. A jak chcesz odpowiedzialności to możesz złożyć doniesienie do prokuratury, aby ukoić swoje skołatane nerwy. To teraz na czasie. Będziesz wtedy moim pełnym ideałem, osoby która w życiu nie popełniła żadnego błedu, albo przynajmniej poniosła odpowiedzialność za nie. |
|
| # też widz 17.04.2006 18:04 |
|
|
Przyjąć ksywkę ,,odrobina rozsądku " jest latwo ale by dyskutować to trzeba mieć coś w łepetynie.Projektant bierze kasę za tak zwane dzielo.Płaci także jak to dzielo sfajczy.Eksperymenty Smoczynskiego jako burmistrza na publicznych pieniądzach powinny być ukarane natychmiast.Jeśli nie umie rządzić to jego miejsce jest tam skąd przyszedł czyli- rola.Nie kazdy rolnik musi być burmistrzem i kazdy burmistrz rolnikiem. Tylko powiedzcie kto ma go rozliczyć PiS ? A co zrobil PiS w tej kadencji ?
|
|
| # Odrobina rozsądku 17.04.2006 22:16 |
|
|
No, ale jeśli projektant popełnił błąd, to co do tego mają urzędnicy. Przecież oni nie są architektami. Poza tym dlaczego człowiek z wykształceniem rolniczym nie może być urzędnikiem.
Na tym polega ta odrobina rozsądku. Reszta ta czysta nienawiść lub co najmniej frustracja. Zaś alias oddaje moje nastawienie. PIS, tak jak inne partie rozliczą wyborcy przy okazji jesiennych wyborów. Bedziesz mógł wtedy w cywilizowany sposób wyrazić swoją dezaprobatę i obdażyć nadzieją inne ugrupowanie. Możesz też sie wypiąć i nie pójść na wybory w ogóle. |
|
| Piotr Dąbrówka W. 18.04.2006 08:40 |
|
|
To co się stało z inwestycja na Van Gogha pokazuje przede wszystkim niekomptencję obecnych władz na czele z Burmistrzami SS.
Układ "rodzinny" (nie wiem czemu kojarzy mi się to z Sycylią) jaki panuje wśród Gospodarności i urzędników w Dzielnicy nie sprzyja zatrudnianiu nalepszych fachowców - a tylko swoich. Inwestycja na Van Gogha to mieszanka braku komptencji projektanta, nadzoru architektonicznego i wybranych do relizacji tej inwestycji, w drodze przetargu publicznego :), firm. Jak czytam post "Odrobiny rozsądku" , ze stwierdzeniem, że "ta szkoła to mimo wszystko najnowocześniejszy budynek szkolny w kraju" to żałuje, że na naszym forum nie ma działu humor. Co w tym budynku jest spieprzone to na ty forum już wiele osób pisało więc się nie będę powtarzał. Po takim wydatkowaniu 30 mln zł proponuje Gospodarności zmienić nazwę i dodać z przodu słowo "nie". Lepiej będzie to pokazywało działalność tego ugrupowania. |
|
| # Jacek placek 18.04.2006 08:54 |
|
|
Pyta się rozsądek (odrobina -to dobrze ) co do tego ma Smoczynski ?.Zadając pytanie wiedzieć Waść powinien że umowę podpisuje i zleca Jerzy Smoczyński.Przyjmuje i ponosi odpowiedzialność.Wyjasnienie to piszę nie z nienawiści ani z flustracji jeno z dobrego serca.Byś po swiętach jeszcze raz przemyślał...
|
|
| # Odrobina rozsądku 18.04.2006 12:14 |
|
|
Jak sobie PRAKTYCZNIE wyobrażasz, aby ktokolwiek z urzędników mógł skontrolować prawidłowość wyliczeń architekta? Po to projekt przecież zleca się osobom z uprawnieniami. Urzędnik, np. z wykształcenia ekonomista albo rolnik, obejrzy wszystkie tomy dokumentacji projektowej, sprawdzi obliczenia i powie - ten projekt jest w porządku. Jakbyś budował swój dom i po roku ściana by zaczęła pękać na skutek błędu projektowego, to miałbyś pretensje do siebie jako inwestora, co podpisał umowę i nie "sprawdził" projektu czy jednak do architekta? Ja bym miał do architekta.
Zaślepienie polega na tym, że błędami innych chcesz na siłę obarczyć urzędnika, tutaj Smoczyńskiego albo jakiś radnych, do których żywisz swoją nienawiść. Nie bierzesz także pod uwagę jakiego skoku dokonała szkoła przenosząc się do tego nowego obiektu. |
|
| # jacek placek 19.04.2006 08:06 |
|
|
Bez nienawiści.Chcę tylko Tobie powiedzieć że osoby funkcyjne mają obowiązek prowadzenia stałego nadzoru.Czy go dopelnili ?.Za to im płaca .
|
|
| Matka_Sławka_z_Gdańska 20.04.2006 08:56 |
|
|
PAP donosi, ze mamy gigantyczny dlug...
Gigantyczny dług Polski ( PAP 07:20 20.04.2006 ) Według najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego, w końcu ubiegłego roku zadłużenie zagraniczne Polski wyniosło 109,8 mld euro - podaje "Gazeta Prawna". Oznacza to, że dług Polski był o 15 mld euro wyższe niż w roku poprzednim i o ponad 35 mld euro (47 proc.) wyższe niż w roku 2000. Zagraniczne zobowiązania Polski wynoszą już 46 proc. produktu krajowego brutto (w 2000 roku wyniosły 39 proc. PKB). Dominują zobowiązania rządu i samorządów W końcu ubiegłego roku wyniosły blisko 50 mld euro. W tej kwocie około 10 mld euro stanowiły długi zaciągnięte jeszcze w latach siedemdziesiątych" Wytluszczenie pochodza od Mamy. Jak widac z czytania oplaty za slynne balety gospodarcze I sekretarza Komitetu Centralnego Kc PZPR, Tow. Edwarda Gierka ( Niech Zyje ! ) , ktory przpomnijmy pozostawil nam Most Bohaterskiego Generala i dwupasmowa Modlinska w budowie, stanowia tylko 10% zobowiazan. Reszta pozyczonej kasy poszla sie je...ć , a to w wannie z hydromasazem, a to na utrzymanie ku..wy na Powislu, a to w mieszkaniu komunalnym jakies samorzadowej dziwki, ktora dluzej z mezem mieszkac nie mogla, wiec niby dla matki,... bladź jedna ! Ale narod tu taki jest...he, he... wierzacy, ze wszystko wytrzyma. Niech wiec osoby funkcyjne dalej trzepia cudza kase, na prawo i na ...lewo niech trzepia, cokolwiek by to lewo nie znaczylo. |
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
