Fontanny przebojem lata

Szumnie zapowiadana od dwóch lat budowa Placu Wodnego odwlekała się niemiłosiernie. Dlaczego? Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że o pieniądze, których na inwestycję wciąż brakowało. Wreszcie jednak w pierwszych dniach sierpnia legionowski plac wodny został otwarty.

Znalazł się na nim zespół fontann z 15 dyszami emitującymi strumienie wody o różnych kształtach i wysokości. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. W słoneczne dni okolice fontann, przy których znajdują się także place zabaw i boiska sportowe, zamieniają się w niemal prawdziwą plażę. Przychodzą tu całe rodziny. Rodzice rozkładają koce, ręczniki, opalają się, a w fontannach szaleją dzieci. W najgorętsze dni sierpnia przy fontannach były prawdziwe tłumy, a że prognozy przewidują, że słonecznych, ciepłych dni do końca lata trochę jeszcze będzie, pewnie plac wodny wciąż będzie oblegany.

Wieczorem przychodzą tu z kolei liczni spacerowicze obserwujący efektowne iluminacje wodne. Fontanny wyposażone zostały bowiem w reflektory LED podświetlające strumienie wody. Układ sterowania pozwala na tworzenie minimum pięciu różnych obrazów wodnych w zakresie wysokości i średnicy strumienia, podświetlonych reflektorami generującymi wybrane kompozycje kolorów. Wygląda to bardzo ładnie i nic dziwnego, że przyciąga uwagę. Tak czy owak inwestycja okazała się strzałem w przysłowiową dziesiątkę.

(wk)