Działka przy Zegrzyńskiej - wznowienie sporu sprzed ośmiu lat?

Pusta działka służy jako dziki parking. Wcześniej była miejscem zabaw dzieci, jednak pojazdy skutecznie wyparły dzieciaki z tego miejsca. Osiem lat temu planowano na niej zbudować blok mieszkalny, jednak członkowie okolicznych wspólnot oprotestowali tę koncepcję, obawiając się, że nowy budynek zasłoni im okna, a miejsc parkingowych ubędzie. Z pomysłu sprzedaży działki miasto się wycofało, a plac zaczął pełnić funkcję parkingu. Kolejne pomysły mieszkańców, jak np. stworzenie w tym miejscu wielofunkcyjnego boiska, nie znalazły poparcia w ratuszu.

- Kilka lat temu mieszkańcy złożyli projekt postawienia tu dwukondygnacyjnego budynku, z miejscem dla wspólnych spotkań grup społecznych, oddziałem Miejskiego Ośrodka Kultury i gotowymi do najmu miejscami np. dla apteki czy przychodni - mówi Józef Dziedzic, radny miasta i członek zarządu wspólnoty mieszkańców.

- Złożyliśmy go, bo było już wiadomo, że nie ma potrzeby budowy kolejnych mieszkań, lecz takich miejsc - społecznych - nadal brakowało.

Radny Dziedzic proponował wybudowanie na działce żłobka z oddziałem przedszkolnym i filią biblioteki, ale i ten pomysł upadł. Czy sporna działka doczeka się zagospodarowania?

- Nie ma obecnie tego w planach miasta - rozwiewa nadzieje Tamara Mytkowska, rzeczniczka legionowskiego ratusza i dodaje, że szans na przedszkole w tym miejscu raczej nie ma. - Zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania teren ten oznaczony jest symbolem D-1 MW2, co oznacza podstawowe przeznaczenie - zabudowę mieszkaniową wielorodzinną, dopuszcza się jednak zabudowę usług nieuciążliwych.

Tym samym projekt mieszkańców, którzy złożyli wniosek do budżetu na 2013 r. w sprawie wybudowania tam jednopiętrowego pawilonu z punktami użyteczności publicznej, też szans na realizację nie ma. - Wnioski będziemy składać do skutku - mówi Dziedzic.

(wt)