Droga rowerowa na Połczyńskiej opóźniona

Z perspektywy tych mieszkańców Jelonek, którzy korzystają lub chcieliby na co dzień korzystać z rowerów, brak drogi rowerowej na Połczyńskiej to wielka luka na komunikacyjnej mapie Warszawy. Aby dostać się z okolic Hali Wola do centrum w całości po bezpiecznych trasach dla rowerów, trzeba dziś jechać przez Powstańców Śląskich, Górczewską, park Szymańskiego i Kasprzaka. Rozwiązaniem problemu ma być prosta droga rowerowa na Połczyńskiej, Kasprzaka i Wolskiej.

Zerowe zainteresowanie

Zarząd Dróg Miejskich ma już gotowy projekt drogi, która powstanie po południowej stronie ulic między Powstańców Śląskich i Dźwigową a Ordona. "Wchłonie" ona odcinek istniejący na Wolskiej i na wysokości Odolan połączy się z istniejącą trasą, prowadzącą prosto do ścisłego centrum miasta. Pierwszy przetarg na budowę zakończył się niepowodzeniem.

- Nie było ofert - mówi Mikołaj Pieńkos, rzecznik drogowców. - Przetarg trzeba będzie prawdopodobnie powtórzyć.

Gdyby udało się znaleźć wykonawcę za pierwszym razem, ważna droga powstałaby do końca listopada. Konieczność powtórzenia przetargu oznacza w praktyce, że inwestycja zakończy się najwcześniej wiosną przyszłego roku.

Na zachodzie bez zmian

Problemy z przetargiem ZDM nie mają wpływu na prace na zachodnim odcinku Połczyńskiej, gdzie swój odcinek drogi rowerowej buduje urząd dzielnicy. Po północnej stronie ulicy pomiędzy Powstańców Śląskich a Szeligowską do końca roku powstanie droga dla jednośladów. Inwestycja ta jest prowadzona dzięki głosom ponad 1900 mieszkańców zainteresowanych budżetem partycypacyjnym, ale znacznie opóźniona.

Zgodnie z zasadami budżetu partycypacyjnego pierwotnym terminem zakończenia prac był grudzień roku 2015. Ogłaszane przez urząd dzielnicy przetargi były wielokrotnie unieważniane z powodu braku ofert lub przekroczenia budżetu, a 360 tys. zł - przerzucane z roku na rok. Wreszcie się udało. Wykonawca jest już na placu budowy i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace zakończą się w grudniu.

(dg)