Dojazd z Andersena do Reymonta - będzie zakaz skrętu w lewo

Andersena to osiedlowa ulica położona u zbiegu dwóch dużych arterii - Reymonta i Wólczyńskiej. A przy niej wielkie blokowisko, tysiące ludzi. Co rano większość zmotoryzowanych mieszkańców dojeżdża do ul. Reymonta, która łączy Żeromskiego i Kasprowicza - jedne z największych bielańskich tras.

Zanim rozpoczęto remont ul. Reymonta, kierowcy dojeżdżali do niej najczęściej "dzikimi" wyjazdami. Co będzie po zakończeniu prac? Urząd bielański potwierdza - będzie zrobiony porządny dojazd do Reymonta, ale bez możliwości skrętu w lewo. Wszyscy kierowcy będą musieli skręcać w prawo. Ci, którzy chcą dotrzeć do Kasprowicza, będą zawracać na Reymonta lub jechać zupełnie inną trasą.

Za blisko skrzyżowanie ze Schroegera

- Nie ma możliwości zaprojektowania lewoskrętu z ul. Andersena w Reymonta, ponieważ włączenie to znajduje się w odległości 125 m od skrzyżowania z ul. Schroegera - informuje Tadeusz Olechowski, rzecznik bielańskiego urzędu. Nie ma możliwości zaprojektowania lewoskrętu z ul. Andersena w Reymonta, ponieważ włączenie to znajduje się w odległości 125 m od skrzyżowania z ul. Schroegera - informuje Tadeusz Olechowski - Zgodnie z warunkami technicznymi, jakimi powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, minimalna odległość pomiędzy skrzyżowaniami nie powinna być mniejsza niż 150 m - tłumaczy.

To nie jest jedyny wyjazd z osiedla

- Kwestia lewoskrętu była konsultowana z inżynierem ruchu. Lewoskręt w tym miejscu zagrażałby bezpieczeństwu - dodają urzędnicy, jednocześnie zapewniając, że wyjazd z osiedla będzie wygodny i bezpieczny, bo istnieje także inna trasa. - Jednym z możliwych rozwiązań jest wyjazd poprzez skręt w lewo z drogi osiedlowej przy budynku Andersena 2 w ul. Wólczyńską, dojazd do skrzyżowania i skręt w lewo w al. Reymonta do ul. Kasprowicza - mówi Tadeusz Olechowski.

Czy to się sprawdzi? Okaże się w najbliższych miesiącach. Planowany termin zakończenia prac to czwarty kwartał tego roku.

kz