Długa droga do Wola Parku. Będą przepustki dla mieszkańców?
5 lutego 2018
W linii prostej to 100 metrów, ale samochodem trzeba pokonać... 5,5 kilometra. "Widzimy sklep z okna, ale nie mamy jak do niego dojechać" mówią nasi czytelnicy z Koła.
Z mieszkańcami starającymi się o otwarcie przejazdu od ulic Brożka i Marynin w kierunku Wola Parku, spotkaliśmy się kilkaset metrów od centrum handlowego, którego logo wyraźnie widać na horyzoncie. Z zachodniej części Koła to dosłownie "rzut beretem", ale po rozpoczęciu budowy metra dojazd do pobliskich sklepów jest bardzo utrudniony.
5,5 km dookoła
- Zadbano o zapewnienie dojazdu od strony Bemowa i Ulrychowa, ale zapomniano o tych, którzy korzystają z Wola Parku najczęściej - mówi pan Krzysztof, jeden z mieszkańców zaangażowanych w zbiórkę podpisów na osiedlu. - Oczywiście można powiedzieć, że możemy chodzić na piechotę albo jeździć autobusem, ale przecież to samo mogliby usłyszeć mieszkańcy Bemowa, którym zostawiono bezpośredni dojazd. Poza tym przez kilkanaście lat działania galerii przyzwyczailiśmy się do robienia dużych zakupów raz na kilka tygodni i przywożenia ich samochodem. Tak jest taniej i wygodniej.
Problemem jest odcinek Górczewskiej czynny tylko dla autobusów, którego ominięcie oznacza nadłożenie kilku kilometrów. Żeby dostać się z Koła do Wola Parku, kierowcy muszą dwukrotnie pokonać tory kolejowe, jadąc przez Dywizjonu 303, Radiową i Powstańców Śląskich. Od najbliższych bloków, stojących tuż obok parkingu centrum handlowego, to około 5,5 km. Część mieszkańców decyduje się łamać zakaz ruchu na Górczewskiej, inni próbują przedostać się - również niezgodnie z prawem - dzikim objazdem od strony Marynina.
Ratusz "nie planował"...
Od kiedy dojazd do Wola Parku został utrudniony z powodu zamknięcia fragmentu Górczewskiej, po Kole krążyła plotka, że dziki przejazd Maryninem zostanie zalegalizowany a Ulrychowska połączona z parkingiem centrum handlowego. Gdy w sierpniu na terenie Wola Parku pojawili się robotnicy, wielu mieszkańców uznało, że plotka staje się faktem.
- Nie planujemy połączenia Marynina i Ulrychowskiej z terenem centrum handlowego Wola Park - wyjaśniał wówczas wolski ratusz. - Nie ma również planów wykonania jakiegokolwiek połączenia tranzytowego, które przebiegałoby ulicą Marynin przez teren centrum handlowego czy teren ogródków działkowych a Wola Park nie zwracał się do urzędu o zgodę na budowę.
Firma Ikea Centres, do której należy galeria, zbudowała jednak bramę w ekranie akustycznym. Na początku tego roku grupa mieszkańców Koła rozpoczęła zbiórkę podpisów pod petycją o jej otwarcie. Pomysł jest prosty: Wola Park na czas budowy metra wyda tysiąc kart-przepustek zainteresowanym klientom.
- W zeszłym roku urzędnicy wystraszyli się mieszkańców bloków przy Brożka, którzy bali się tranzytu, i dlatego sprawa ucichła - uważają nasi rozmówcy. - Wystarczy policzyć, żeby przekonać się, że nie ma mowy o żadnym tranzycie. Kartę miałoby tysiąc osób a każda z nich jeździłaby do Wola Parku raz na jakiś czas. To nie byłaby żadna inwazja samochodów, tylko normalny ruch na publicznej drodze.
...a teraz "analizuje"
Autorzy petycji zwrócili się ze swoją prośbą do radnych dzielnicy. Ci zajęli się tematem na posiedzeniu komisji inicjatyw mieszkańców.
- Pomysł w mojej opinii ma wady - uważa radny Maciej Wyrzykowski, który opisał sprawę na swoim blogu. - Po pierwsze: brak kontroli urzędu dzielnicy nad liczbą wydawanych przez centrum handlowe przepustek. Po drugie: póki co brak zasad co do tego, komu przysługiwałyby przepustki: czy tylko wnioskodawcom, czy wszystkim mieszkańcom danego obszaru? A jak tak, to czemu takiego obszaru, a nie większego?
Teraz sprawą zajmie się zarząd dzielnicy. Jak informuje wolski ratusz, "dzielnica analizuje możliwość wdrożenia takiego rozwiązania".
- Przede wszystkim nie możemy dopuścić do powstania ogólnodostępnego tranzytu pomiędzy Bemowem a Wolą przez teren centrum handlowego - komentuje burmistrz Krzysztof Strzałkowski. - To doprowadziłoby do paraliżu ulic na Kole. Niemniej jednak pomysł jest wart rozważenia. Oczywiście szczegóły w tym przedsięwzięciu będą najważniejsze.
11 stycznia zadaliśmy w biurze prasowym Wola Parku pytania o szczegóły dotyczące otwarciu przejazdu z Koła. Odpowiedzi wciąż nie otrzymaliśmy.
(dg)