Co zrobić z górką przy Ogińskiego?

...znajdującego się między Ogińskiego, Goworowską i Bolesławicką. Znajduje się tam niewielka górka, zimą wykorzystywana do jazdy na sankach. Poza tym wieje nudą. Teren jest przeznaczony w planie miejscowym na zieleń parkową i aż prosi się o dobre pomysły. Dwa zostały zgłoszone jako projekty do przyszłorocznego budżetu partycypacyjnego.

Robert Goliński, Anna Pokrzywa i Agnieszka Kuzińska proponują budowę obok górki wybiegu dla psów o powierzchni 1480 m2 kosztem 55 tys. zł. Ogrodzone wybiegi z zabawkami, na których można uczyć psy sztuczek i dbać o ich sprawność, wpisały się już na dobre w krajobraz Warszawy.

- Teren taki byłby niesamowicie pomocny dla seniorów i osób niepełnosprawnych, zwalniając z uciążliwej konieczności prowadzenia psa na smyczy - piszą autorzy projektu. - Miejsce te pozwoliłoby stworzyć atrakcyjną alternatywę dla okołoblokowych spacerów z pupilami oraz możliwość spotkań okolicznych mieszkańców.

Bardziej złożony projekt pt. "Górka Park" proponują Iwona Regulska i Małgorzata Świątkiewicz. Gdyby ich koncepcja została wybrana, za 354 tys. zł powstałby urządzony skwer z małym amfiteatrem, stolikami do gry w szachy i warcaby, licznymi miejscami do wypoczynku oraz torem przeszkód dla psów.

- Górka zyskałaby nowe funkcje służące mieszkańcom i stała się miejscem, gdzie będzie miło choćby poczytać książkę, ale i pójść na koncert, urządzić festyn lub wykorzystać je na inne inicjatywy mieszkańców - piszą projektodawczynie.

Który pomysł jest lepszy? Projekty są obecnie na etapie weryfikacji. Głosowanie tradycyjnie w czerwcu.

(dg)