Co z galerią handlową na Bukowcu? "Legionowo nie ma szczęścia"

- Legionowo nie ma szczęścia do galerii handlowych z prawdziwego zdarzenia. Albo przez lata je rozbudowują i skończyć nie mogą, jak w przypadku Gondoli, albo tylko gadają o rozbudowie - jak w przypadku CH Maxim. Lub też stawiają galeryjki, jak ta na Zegrzyńskiej. Galeria Bukowiec to też tylko utopia, o której zresztą już coraz rzadziej się wspomina - usłyszeliśmy od jednego z mieszkańców. Postanowiliśmy sprawdzić, czy cokolwiek dzieje się w sprawie rozpoczęcia budowy potężnego centrum handlowego na Bukowcu.

Galeria Bukowiec niczym Arkadia

O budowie galerii na Bukowcu pomiędzy ulicami Zegrzyńską, Wąską a Szwajcarską mówi się od... około 13 lat. W 2007 roku działkę w miejskim przetargu wylicytowała za 22 mln zł irlandzka grupa inwestycyjna. Na długi czas wokół inwestycji zapadła cisza. Dopiero po siedmiu latach od zakupu spółka Baxley Investments wystąpiła do starostwa o wydanie pozwolenia na budowę. Planowała budowę zespołu obiektów centrum handlowo-usługowego, garażu wielopoziomowego, tunelu drogowego pod ulicą Pileckiego oraz wszelkich dojść, dojazdów i dróg wewnętrznych. Pozwolenie miało też dotyczyć montażu ekranów dźwiękochłonnych. Jak podaje branżowy portal urbanity.pl, Galeria Bukowiec miała zostać otwarta w maju 2020 r. Obiekt porównywano do Arkadii - powierzchnia całkowita miała wynieść 57 tys. m2, z czego największą część stanowić miała powierzchnia handlowa - 30 tys. m2 (dla porównania obecna powierzchnia handlowo-usługowa Arkadii to 110 tys. m2). W budynku tym miało się też znaleźć wielosalowe kino i basen. Garaż przewidziano na około 1,5 tys. aut. Na wizualizacji wszystko wyglądało imponująco, jednak do tej pory nie została wbita pierwsza łopata. Dlaczego?

Postępowanie administracyjne umorzone w całościO budowie galerii na Bukowcu pomiędzy ulicami Zegrzyńską, Wąska a Szwajcarską mówi się od... około 13 lat. W 2007 roku działkę w miejskim przetargu wylicytowała za 22 mln zł irlandzka grupa inwestycyjna.

Na początku 2017 roku na wniosek inwestora starosta legionowski zawiesił postępowanie związane z pozwoleniem na budowę. Dlaczego? Mówiło się o kłopotach finansowych firmy, ale też o problemach z zapewnieniem odpowiednich dróg dojazdowych do przyszłej galerii, zwłaszcza po wybudowaniu Galerii Zegrzyńska. Na tym terenie miał powstać jeden ze "ślimaków" prowadzących do drogi krajowej nr 61. Głośno było też o proteście okolicznych mieszkańców, którzy od początku nie zgadzali się na tę inwestycję ze względu na uciążliwości komunikacyjne.

- W terminie trzech lat od zawieszenia postępowania inwestor nie zwrócił się o jego podjęcie. W związku z tym organ uznał wniosek inwestora dotyczący wszczęcia postępowania za wycofany. Wobec powyższego starosta decyzją z 19 lutego 2020 roku umorzył w całości postępowanie administracyjne - informuje nas Joanna Kajdanowicz, rzeczniczka starostwa.

REKLAMA

Tunel i łącznik dla przyszłej galerii?

W związku z planami miasta odnośnie budowy tunelu pod torami na wysokości ul. gen. Roi i drugiego łącznika Szwajcarskiej z DK 61 od strony restauracji Carskiej, mieszkańcy na portalach społecznościowych zaczęli spekulować, że wszystkie te inwestycje powstają z myślą o przyszłej galerii. W 2016 roku spółka Baxley Investments zaproponowała miastu przebudowę ulic wokół Zegrzyńskiej - zarówno od strony parkingu wielopoziomowego, jak i terenu, na którym miała stanąć nowa galeria. Do spełnienia obietnic nie doszło. Teraz dokładnie taką samą inwestycję zamierza sfinansować miasto.

- Urząd miasta nie zajmuje się pogłoskami. Naszym priorytetem jest realizowanie inwestycji dla mieszkańców. Te dotyczące dróg czy wspomnianego tunelu mają na celu poprawę warunków komunikacyjnych właśnie dla nich - informuje Kamil Stępkowski z legionowskiego magistratu.

(DB)