Co 20 minut w szczycie

Społeczny komitet Samorządne Legionowo zebrał ponad tysiąc podpisów popierających tę ideę i wystąpił do Mazowieckiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

- Z otrzymanej odpowiedzi wynika, że Polskie Koleje Państwowe Przewozy Regionalne są zainteresowane zwiększeniem częstotliwości połączeń - mówi Michał Dąbrowski, jeden z działaczy komitetu. - Koleje stawiają jednak jeden warunek - dostosowanie lokalnych połączeń autobusowych w Legionowie, tak aby były one zsynchronizowane z ruchem pociągów.

Osoby, które złożyły podpisy pod petycją widzą sensowność kursowania pociągów w szczycie porannym - z Legionowa do Warszawy - co 20 minut. Z kolei szczyt popołudniowy - z Warszawy do Legionowa miałby objąć godziny od 15.30 do 19.30. Obecnie przerwy między porannymi pociągami wynoszą niekiedy nawet ponad 40 minut, a po południu dochodzą do godziny.

Z interpelacją popierającą działania komitetu wystąpiła do prezydenta Legionowa radna Agata Zaklika. Oczekuje, że władze miasta pilnie rozpatrzą możliwość dostosowania godzin kursów autobusów miejskich do dworca kolejowego, tak aby pasażerowie mogli od razu przesiąść się do pociągu i by czas między przyjazdem autobusu, a odjazdem pociągu był minimalny. Żeby tak się stało nie wystarczy modyfikacja obecnego rozkładu jazdy komunikacji miejskiej. Autobusy muszą rozpoczynać kursowanie wcześniej niż dotychczas. Przypomnijmy, że pierwszy pociąg wyjeżdża z Legionowa do Warszawy Gdańskiej niewiele po piątej rano. O tej porze autobusy miejskie jeszcze nie jeżdżą.

Pasażerowie korzystający z takiego połączenia mogliby zaoszczędzić czas i pieniądze. Pociąg z Legionowa na Gdańską jedzie 31 minut i nie stoi w korkach. Pozatym na mocy porozumienia między kolejami a warszawskim Zarządem Transportu Miejskiego posiadacze biletów sieciowych na 30 i 90 dni mogą wykorzystywać je w pociągach podmiejskich. Legionowo znajduje się w zasięgu takiego biletu.

Z dotychczasowej wymiany korespondencji wynika, że PKP są jak najbardziej zainteresowane uruchomieniem dodatkowych połączeń. Teraz wszystko zależy już tylko od władz Legionowa. Być może jakieś decyzje zapadną na najbliższej sesji. Powrócimy wówczas do sprawy.

Grzegorz Ciesielski