REKLAMA

Białołęka

kultura »

 

Biblioteka na świeżym powietrzu, sprawdzi się u nas?

  10 grudnia 2014

alt='Biblioteka na świeżym powietrzu, sprawdzi się u nas?'
Takie budki jak w Berlinie (lub Londynie) chce postawić w białołęckich parkach Klub Wolnej Książki

Budki z książkami w parkach Białołęki? Czy będą projektem, który ożywi czytelnictwo w naszej dzielnicy?

REKLAMA

Na pomysł ustawienia samoobsługowych wypożyczalni książek wpadła znana z akcji "Uwolnij książki!" Edyta Jarosz-Mackiewicz, na co dzień dziekan Wydziału Nauk Humanistycznych Warszawskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej.

- Projekt budek z książkami w białołęckich parkach zrodził się w mojej głowie jako pomysł autorski w ramach założonego przeze mnie w 2014 r. białołęckiego Klubu Wolnej Książki. Chodzi o "uwolnienie" książek z domowych zakurzonych półek i danie im, dzięki wymianom, drugiego życia u nowych czytelników. Budki-wypożyczalnie mają być kolejnym etapem - mówi pomysłodawczyni. Pani Edyta na początku chciałaby ustawić trzy budki z książkami w trzech białołęckich parkach: przy ul. Strumykowej, Picassa i Magicznej.

Drugie życie telefonicznych budek

Pomysł sprawdził się już w innych europejskich miastach. "Book Stop" mamy choćby w Berlinie przy Adamstrasse, gdzie na wypożyczalnię i ławeczkę do czytania zagospodarowano byłą budkę telefoniczną. W Polsce pierwsza tego typu czytelnia powstała w czerwcu tego roku w parku Zdrojowym w Konstancinie-Jeziornej i cieszy się dużą popularnością.

- Na "Przystanki książkowe" najlepiej zaadoptować budki telefoniczne, które mają być likwidowane, można im dać również drugie życie. Budki z książkami miałyby się pojawić w trzech białołęckich parkach: przy ul. Strumykowej, Picassa i Magicznej. Trzy białołęckie wypożyczalnie kosztowałyby ok. 8 tys. zł - wyszłoby mniej, jeżeli pozwolono by wykorzystać budki telefoniczne - tłumaczy Edyta Jarosz-Mackiewicz.

Woluminy przekazałby na początku Klub Wolnej Książki, a kolejni czytelnicy przynosiliby swoje. - Chciałabym, aby na "Przystanku książka" był napis: "Wypożycz, przeczytaj, oddaj!" jako instrukcja użytkowania. Być może należałoby zapewnić budkom monitoring, ale za wcześnie na takie rozważania. Swoją propozycją chciałabym zainteresować mieszkańców Białołęki i urząd dzielnicy, któremu przedstawiłabym swój projekt - podkreśla.

Burmistrz Piotr Jaworski myśli o sprawie pozytywnie. - Projekt budek "wolnej książki" wzbudził moje bardzo duże zainteresowanie. Jestem przekonany, że będziemy w stanie znaleźć w 2015 r. pieniądze na jego realizację. Ważne jest, aby dobrze wybrać pilotażowe lokalizacje. Z pewnością należy rozważyć parki przy ulicach Strumykowej, Ceramicznej i Magicznej, ale także najbardziej uczęszczane place zabaw. To właśnie Białołęka była jedną z pierwszych dzielnic, które wprowadziły możliwość wypożyczania e-booków. Dlaczego więc nie spróbować wprowadzić budek "wolnej książki"? Sami mieszkańcy ocenią, czy pomysł jest dobry - mówi burmistrz.

AS

 

REKLAMA

Komentarze (6)

# wydawca

10.12.2014 17:10

Widziałem taką budkę w Konstancinie - mało co tam było - jakiejś gazety, książki w j. rosyjskim(???).
Ale sam pomysł wart spróbowania.
Andrzej Palacz

# KlubWolnejKsiążki

11.12.2014 10:22

U Nas będzie dużo książek, nadzór Klubu Wolnej Książki nad budkami (uzupełnianie księgozbioru) i jeżeli będzie taka potrzeba - monitoring

# Czytelnik

12.12.2014 08:34

Akurat czytelnictwo na Białołęce uważam jest na bardzo wysokim poziomie. Wystarczy przejść się do którejś Biblioteki albo zapisać się w kolejkę do nowości :) Ale pomysł fajny. Zobaczymy, jak sprawdzi się w praktyce...

REKLAMA

 ewaewa

12.12.2014 10:10

Jestem jak najbardziej za takim pomysłem, dodałabym od siebie możliwość zaaranżowania jednej ze ścian budki na taką tablicę drobnych ogłoszeń dla ogłoszeń typu: kupię, zamienię, sprzedam...., które to ogłoszenia teraz przyczepiane są na słupach, drzewach, przystankach czy gdzie komu przyjdzie pomysł i fantazja. Przy okazji monitoringu stanu księgozbioru, można byłoby zarządzać tą tablicą, usuwając stare ogłoszenia oraz nie dopuścić do zaklejenia jej reklamami komercyjnymi. To miałoby służyć głownie wymianie informacji pomiędzy mieszkańcami, ewentualnie informacje o wydarzeniach społecznych i kulturalnych.

# katrin

12.12.2014 11:48

Na przykładzie Biblioteki Pasjonatki, która powstała ze 2-3 lata temu stwierdzam, że jesteśmy jednak 100 lat za Afroamerykanami w dziedzinie czytelnictwa. Kilku społeczników zebrało się i załatwiło lokal, mnóstwo jak na taką akcję książek od osób prywatnych, wydawców, innych bibliotek, w tym sporo nowości, a zainteresowanie minimalne. A to wszystko w czasie, gdy NIE BYŁO na Zielonej Białołęce żadnej biblioteki. Szkoda czasu i atłasu.
Czy coś ciekawego znajdzie się w takiej budce? Szczerze wątpię. Zostanie słupem na reklamy.

# KlubWolnejKsiążki

15.12.2014 12:44

Nie będzie słupem na reklamy, ponieważ nie będzie tam reklam. Budki będą monitorowane przez Klub Wolnej Książki, który również będzie nadzorował jakość książek. Zapraszam na stonę na fb Klub Wolnej Książki

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe