Bezprawne zagrywki biur podróży
26 sierpnia 2005
Biura podróży kuszą atrakcyjnymi cenami wrześniowych wyjazdów zagranicznych. Warto wiedzieć, że ponad 95% biur podróży stosuje w umowach bezprawne zapisy, naruszające interes klientów. Wynika to z wakacyjnego raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Najwięcej klientów narzeka na umowy "last minute". Jak nie dać nabić się w butelkę?
Wyższa cena lub inny hotel
Należy pamiętać, że koszt imprezy nie może ulec zmianie, chyba że umowa wyraźnie to przewiduje i to w ściśle określonych przypadkach (na przykład wzrost opłat urzędowych czy kosztów transportu). Nie może się to ponadto odbyć później niż 20 dni przed rozpoczęciem wycieczki. Organizatorzy zastrzegają sobie często możliwość zmiany cen nawet tydzień przed terminem, co jest niezgodne z prawem. Warto także wiedzieć, że o zmianie programu wykupionego wyjazdu oraz jego warunków (kategoria hotelu i jego rodzaj, położenie itp.) biuro musi nas bez-zwłocznie powiadomić. W takiej sytuacji mamy prawo do odstąpienia od umowy za natychmiastowym zwrotem wszystkich wniesionych pieniędzy i bez obowiązku zapłaty kary umownej, którą straszą niektóre firmy turystyczne. Po przyjeździe na miejsce skargi klientów najczęściej dotyczą zakwaterowania (na przykład hotel o niższym standardzie, położony daleko od morza) lub zubożenia programu wyciecz-ki. Wielu organizatorów turystyki niezgodnie z obowiązującym prawem zastrzega w umowach, że tego rodzaju zmiany w warunkach imprezy nie mogą być powodem do roszczeń ani odstąpienia od kontraktu. Dlatego każdy podobny zapis powinien być przez nas podważony. Warto również pamiętać, że to organizator wyjazdu ponosi odpowiedzialność za wadliwe wykonanie usługi przez swoich kontrahentów (brak wody, klimatyzacji lub prądu w hotelu, konserwacja basenu itp.).Osławione LAST MINUTE
Chęć ograniczenia odpowiedzialności firm turystycznych za zmianę warunków wy-cieczki jest szczególnie powszechna w przypadku ofert "last minute". Biura pozwa-lają sobie np. na zmianę warunków zakwaterowania. UOKiK podreśla jednak, że ustawa o usługach turystycznych nie różnicuje "ofert specjalnych", "last minute" itd., co oznacza, że konsumentowi zawierającemu umowę tego rodzaju przysługuje pełny zakres ochrony przewidziany prawem. Organizator nie może zatem zmienić hotelu czy ceny wycieczki, bez podania przyczyny określonej w umowie. Często w kontraktach "last minute" istotne informacje (zwłaszcza nazwa hotelu) nie są w ogóle podane, co również jest bezprawnym zapisem, ponieważ wiąże klienta posta-nowieniami, z którymi nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy.Rezygnacja z wycieczki
Uczestnik ma prawo zrezygnować z wycieczki w każdej chwili, zarówno przed rozpoczęciem podróży, jak i w jej trakcie. Jeżeli nastąpiło to z powodów leżących po stronie biura podróży (na przykład zmiana istotnych warunków umowy), konsu-mentowi należy się zwrot pełnej wpłaconej ceny bez żadnych potrąceń. Ponadto w sytuacji niedopełnienia przez organizatora obowiązków (niezawiadomienie o konie-czności dokonania szczepień ochronnych wymaganych do wjazdu do danego kraju, mylna informacja o terminie wyjazdu, niedokonanie przez pracownika biura rezer-wacji miejsc w samolocie itp.), uczestnik może także żądać odszkodowania za po-niesione szkody.Wakacje z głową
Beztroskie wakacje to często wynik wyboru odpowiedniego biura podróży. Pochop-ne decyzje, niedokładnie przestudiowane umowy i przede wszystkim nieznajomość przysługujących nam praw może zmienić nasz wymarzony wyjazd w największe rozczarowanie roku.Lektura raportu (opublikowanego na stronie www.uokik.gov.pl) pozwoli obej-rzeć wszystkie zapisy umów, na które nie możemy się zgodzić. Warto pamiętać, że konkurencyjna cena wyjazdu to tylko jeden z czynników, którym powinniśmy się kierować przy wyborze organizatora wycieczki.
chodka