Będzie referendum w Jabłonnie? SIL zebrał 1400 podpisów

Prawdopodobnie w połowie lutego mieszkańcy Jabłonny zdecydują o dalszych losach wójt Olgi Muniak. Wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie jej odwołania i wymagana liczba podpisów trafiły już do Państwowej Komisji Wyborczej. Ta ma 30 dni na sprawdzenie dokumentów. Plan dla części Chotomowa gotowy. SIL: odwołać Olgę Muniak
15 października po raz trzeci zostanie wyłożone do wglądu studium dla gminy Jabłonna. Trwają też prace nad planami zagospodarowania. Wygląda na to, że w końcu jest gotowy plan dla północnej i południowo-wschodniej części Chotomowa. Po tym czasie zostanie wydane postanowienie. Dalej jest kolejne 50 dni na przeprowadzenie referendum. Jeśli więc PKW nie doszuka się nieprawidłowości w papierach, najpóźniej w połowie lutego odbędzie się głosowanie. Nie udało się nam uzyskać komentarza wójt Olgi Muniak, która przebywa na urlopie, a urząd gminy nie otrzymał jeszcze żadnej oficjalnej informacji na temat złożonych podpisów.

- Do tej pory nie wpłynęła do nas oficjalna informacja od Komisarza Wyborczego w Warszawie o złożeniu przez SIL podpisów w sprawie inicjatywy referendalnej. Jeśli podpisy zostaną złożone, to Komisarz Wyborczy w ciągu 30 dni od ich złożenia wyda postanowienie dotyczące przeprowadzenia referendum lub odrzucenia wniosków mieszkańców w zależności od tego, czy podpisy spełniają wymogi formalne - mówi Michał Smoliński z urzędu gminy w Jabłonnie. W naszej ocenie wójt gminy Jabłonna, tak jak to zdarza się w polityce, nie wypełniła obietnic przedwyborczych z 2010 roku - mówi jeden z członków SIL Radomir Czauderna.

Społeczna Inicjatywa Lokalna potwierdza złożenie podpisów, których zebrano o kilkaset więcej niż wymagają tego przepisy. W sumie pod wnioskiem o referendum podpisało się ok. 1400 osób, a to oznacza, że niemal 13 proc. wszystkich wyborców z gminy poparło inicjatywę.

SIL nie kryje zadowolenia.

- Zebranie podpisów traktujemy jako zwieńczenie działań, które od początku uważaliśmy za nasz obowiązek. W naszym przekonaniu, każdy dzień rządów obecnej pani wójt szkodzi gminie Jabłonna. Nie jest to jednak wyłącznie nasze małe zwycięstwo - to w dużej mierze sukces mieszkańców, którzy - bez względu na własny pogląd na temat rządów obecnej wójt - przyjęli naszą propozycję: dokonania oceny jej działań w lokalnym referendum - mówią przedstawiciele SIL.

Jakie są główne zarzuty wobec Olgi Muniak? Mało konkretne i raczej ogólne. Brak planów zagospodarowania dla całej gminy, problemy z pozyskiwaniem unijnych funduszy.

- W naszej ocenie wójt gminy Jabłonna, tak jak to zdarza się w polityce, nie wypełniła obietnic przedwyborczych z 2010 roku - mówi jeden z członków SIL Radomir Czauderna. - Chodzi nam m.in. o niestworzenie warunków do rozwoju wielu małych i średnich firm przez choćby brak możliwości dotacji z funduszy Unii Europejskiej, a podatki stale rosną.

Inne zarzuty wobec wójt Muniak? Temat, który powrócił w ostatnim czasie ze względu na wyłożenie projektu planu zagospodarowania województwa, to trasa mostowa. Od kilku lat mieszkańcy zarzucają władzy, że nie robi nic, by została ona z planów wykreślona.

AS

.