90-letnia fabryczka na sprzedaż. A miało być miejsce kultury
8 maja 2015
Spacerując po Woli szlakiem nowych biurowców i apartamentowców można natknąć się na takie perełki, jak zrujnowana fabryczka przy Hrubieszowskiej 9.
- Dom własny. Rok założenia 1920 - reklamował w przedwojennej prasie właściciel.
Po II wojnie światowej zrujnowana fabryczka została upaństwowiona i - jak wiele podobnych budynków na Woli - świat o niej zapomniał. Dziś ceglany budynek jest w opłakanym stanie a pod koniec 2010 roku Zakład Gospodarowania Nieruchomościami ogłosił konkurs na działalność kulturalną.
Wygrała firma Fresh Ventures, prowadząca wówczas kilka klubów i zajmująca się organizacją imprez. Po małej przepychance z udziałem zwycięzcy konkursu oraz fundacji Moc Sztuki i ówczesnej wicedyrektorki ZGN konkurs unieważniono, bo... wygrana firma nie podała w zgłoszeniu swojego NIP-u. Ostatecznie z działalności kulturalnej nic nie wyszło. Z tego samego powodu, co zazwyczaj na Woli.
- Nieruchomość była objęta roszczeniami - mówi Mariusz Gruza z urzędu dzielnicy. - W ubiegłym roku Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną w tej sprawie. Teraz nieruchomość jest przeznaczona do sprzedaży. Potencjalny zwycięzca konkursu na działalność kulturalną musiałby wydać na remont taką sumę, że z pewnością nie byłoby chętnych. Nie opłaca się nawet przeprowadzać konkursu.
(dg)